Premiera trzeciej części Ant-Mana zbliża się wielkimi krokami i już za kilkanaście dni widzowie będą mogli obejrzeć pierwszą produkcję z piątej fazy uniwersum Marvela. Przed miesiącem studio zaprezentowało finałowy zwiastun produkcji, który wywołał wiele żartów i kpin z wyglądu antagonisty M.O.D.O.K.-a. Minionej nocy odbyła się oficjalna premiera filmu w Los Angeles, po której w sieci pojawiły się pierwsze opinie od widzów uczestniczących w imprezie. Fani serii mogą szykować się na wielkie widowisko, ale nawet pozostali widzowie mogą oczekiwać po Ant-Man i Osa: Kwantomania wielu wrażeń.
Ant-Man i Osa: Kwantomania z pierwszymi opiniami
Film chwalony jest za wprowadzenie Wymiaru Kwantowego, który urzeka od pierwszych chwil. Niektórzy twierdzą, że to najdziwniejsza produkcja z uniwersum, która jednocześnie zachwyca wrażeniami wizualnymi, ale daleko jej do tego, co widzieliśmy w poprzednich Ant-Manach, Strażnikach Galaktyki, czy Thorze. Mimo to efekty specjalne mają stać na wysokim poziomie i raczej tym razem obędzie się bez narzekań.
Najwięcej ciepłych słów pada pod adresem Jonathana Majorsa jako Kanga Zdobywcy. Wielu widzów nie może się nachwalić, jak głęboka psychologicznie i ważna dla całego uniwersum jest to postać, która godnie zastąpi Thanosa w kolejnych dwóch fazach MCU. Nie brakuje jednak pojedynczych opinii, że główny antagonista tej sagi jest mniej ciekawy od alternatywnej wersji Kanga znanej z Lokiego. Mimo to Majors miał dostarczyć rewelacyjny popis aktorski, który przyciąga wzrok każdą sceną, w której się pojawia.
Mimo to pojawiają się również opinie, że Ant-Man i Osa: Kwantomania to kolejny średniak Marvela, więc tym razem nie znajdziemy w sieci samych pozytywnych opinii. Według niektórych widzów w historii dzieje się zbyt wiele, a pierwszy akt jest zbyt chaotyczny i widzowie będą musieli trochę poczekać, aż fabuła się rozkręci i wskoczy na właściwe tory. Film cierpi również na nadmiar wątków, przez które główna historia traci na znaczeniu, a same abstrakcyjne motywacje Kanga mogą zrazić niektórych widzów. Większość jest jednak zgodna, że pierwsza produkcja z piątej fazy MCU będzie miała ogromny wpływ na dalsze losy i niektórzy nie mogą się już doczekać, jak studio pokaże konsekwencje czynów głównego antagonisty.
ROZPOCZĘŁA SIĘ FAZA 5! Nowy film #AntMan jest jak psychodeliczna kolejka górska pełna przerażających i zabawnych osobliwości, plus jeden BARDZO groźny Kang. Wielki klimat GWIEZDNYCH WOJEN spotyka się z MCU w jego najbardziej dziwacznej i pomysłowej formie. MODOK zamiesza, ale Jonathan Majors zwycięża. Uwielbiam ten film!
Wczytywanie ramki mediów.
Ant-Man i Osa: Kwantomania to najlepsza część trylogii. Wyższa stawka, niebezpieczeństwa i reperkusje. Ma też jednego z najlepszych złoczyńców MCU Kanga. Jak tylko pojawia się Jonathan Mayors, to zaczyna być to jego przedstawienie. Kang to przerażając, wieloświatowy złoczyńca. Ponadto 2 fajne sceny w napisach końcowych.
Wczytywanie ramki mediów.
Nadchodzi moment, w którym każda franczyza musi stać się dziwna, a MCU właśnie to zrobiło z #AntManAndTheWaspQuantumania. Podobnie jak wszystkie inne jego role, Jonathan Majors pozostaje nieskończenie fascynujący.
Wczytywanie ramki mediów.
Ant-Man i Osa: Kwantomania to świetny film, który w końcu odpowiada na niektóre z pytań „dokąd zmierza MCU?”. Podjęcie tematu zajmuje chwilę, ale ma kilka świetnych scen akcji, kreatywne efekty wizualne i wspaniałego złoczyńcę w Kangu. Dobry początek 5 fazy.
Wczytywanie ramki mediów.
Świetnie się oglądało #AntManAndTheWaspQuantumania. Kreatywny, nieodparcie energetyczny i pełen świetnych sekwencji akcji. Witamy Jonathana Majorsa - świetny zły dupek. Efekty są super.
Wczytywanie ramki mediów.
Ant-Man i Osa: Kwantomania to mocny początek fazy 5. Teraz rozumiem, dlaczego nazywa się to Kwantomanią. Jonathan Majors jest doskonały jako Kang i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd to wszystko zmierza. Dwie sceny po napisach końcowych i obie są bardzo dobre.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Reżyserem filmu jest Peyton Reed, twórca poprzednich dwóch części. W obsadzie znaleźli się: Paul Rudd, Evangeline Lilly, Michael Douglas, Michelle Pfeiffer, Kathryn Newton, Jonathan Majors, Randall Park, Gregg Turkington oraz Bill Murray.
Przypomnijmy, że Ant-Man i Osa: Kwantomania pojawi się w kinach 17 lutego.
Szczerze to z ciekawości poszedłbym do kina, ale biorąc pod uwagę niedorzeczną ilość trailerów, którą wypuścił Marvel praktycznie widziałem już 1 i 2 akt. Teraz kwestia czy będzie mi się chciało iść obejrzeć 3.