Niedawno wystartowała przedsprzedaż gogli wirtualnych rzeczywistości Apple Vision Pro. Okazuje się jednak, że klienci mogą być nieprzyjemnie zaskoczeni. Jak podaje serwis The Shortcut, według wybranych dziennikarzy, którzy mieli już szansę na zapoznanie się ze sprzętem, ma on dość prosty, a jednocześnie poważny problem. Inżynierowie ze wspomnianej korporacji najwyraźniej nie zadbali do końca o wszystkie – a przynajmniej wszystkie ważne – detale.
Apple Vision Pro z prostym, ale poważnym problemem
Niektórzy branżowi krytycy narzekają, że Apple Vision Pro to sprzęt wyjątkowo ciężki i nieprzystosowany do… ludzkich uszu. W sieci pojawiły się opinie, w których poinformowano, że po dłuższym używaniu headsetu można nawet nabawić się bólu głowy, głównie przez nieszczególnie wygodną opaskę. A gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że Apple zdecydowało się wycenić taki sprzęt na 14 tysięcy złotych… Cóż, raczej spodziewalibyśmy się po takiej cenie bardzo wysokiej jakości oraz, przede wszystkim, wygody w użytkowaniu.