Aquaman 2 powstał bez problemów? Reżyser broni filmu i wspomina o kłamstwach

Przed dwoma tygodniami Variety opublikowało szczegóły chaosu, jaki panował na planie Aquamana i Zaginionego Królestwa. Według ich informatorów między Jasonem Momoą a Amber Heard miało dojść do spięcia, a gwiazdor filmu próbował doprowadzić do zwolnienia swojej koleżanki z planu. Momoa pewnego dnia miał nawet pojawić się pijany na planie w przebraniu Johnny’ego Deppa. Zrodziło to spekulacje, że Warner Bros. będzie miał w tym roku kolejny nieudany superbohaterski film, który należy już teraz spisać na straty. Innego zdania jest James Wan, który w najnowszym wywiadzie stanął w obronie swojego filmu, wyjaśniając, że w sieci pojawiły się kłamstwa.

Aquaman i Zaginione Królestwo – James Wan odniósł się do chaosu na planie

Reżyser zaprzeczył, że ekipa wróciła na plan trzykrotnie, aby nakręcić dodatkowe zdjęcia. Dokrętki do drugiej części Aquamana miały trwać zaledwie kilka dni.

Prawdopodobnie spędziliśmy tam siedem lub osiem dni. Nic szczególnego dla filmu tej wielkości. Zostało to po prostu rozłożone w czasie, ponieważ aktorom trudno jest znaleźć czas po zakończeniu głównych zdjęć.

Wan przyznał, że nie był zadowolony z takiego szumu wokół swojego filmu, który doprowadził do tego, że musiał nauczyć się walczyć z całym tym medialnym chaosem. Dodał, że ludzie nie wiedzą, jak naprawdę wyglądały prace na planie.

Musiałem nauczyć się być bardziej zen w radzeniu sobie z całym tym zamieszaniem. Jestem dość prywatną osobą. Nie udzielam się w mediach społecznościowych i nie wdaję się w kłótnię, ale jest to trudne, ponieważ pojawiła się narracja, która nie jest prawdziwa. Ludzie nie znają prawdy.

W obsadzie znaleźli się: Jason Momoa, Amber Heard, Yahya Abdul-Mateen II, Dolph Lundgren, Randall Park, Temuera Morrison, Nicole Kidman, Vincent Regan, Jani Zhao, Indya Moore oraz Pilou Asbæk.

Przypomnijmy, że Aquaman i Zaginione Królestwo zadebiutuje w polskich kinach 21 grudnia bieżącego roku.