W trakcie gali The Game Awards 2022 nie zabrakło niespodzianek, a jedną z nich bez wątpienia była zapowiedź Armored Core 6: Fires of Rubicon od studia From Software. Podczas wydarzenia mieliśmy okazję zobaczyć również pierwszy zwiastun wspomnianej produkcji, a tymczasem Masaru Yamamura – reżyser gry – oraz Hidetaka Miyazaki udzielili wywiadu redakcji IGN, w którym podzielili się kilkoma interesującymi szczegółami na temat nadchodzącej odsłony serii Armored Core.
Najważniejszym punktem gry Armored Core 6: Fires of Rubicon mają być walki z bossami
Dowiedzieliśmy się, że Armored Core 6: Fires of Rubicon – podobnie jak poprzednie części serii – będzie trzecioosobową grą akcji stawiającą nacisk na dostosowywanie własnego mecha. Użytkownicy będą mogli wyposażyć maszynę m.in. w różnego rodzaju bronie, nogi czy też generatory umożliwiające montaż jeszcze lepszych ulepszeń.
Deweloperzy podkreślają również, że w Armored Core 6: Fires of Rubicon zabraknie „prawdziwego otwartego świata”, jaki mieliśmy okazję zwiedzać w Elden Ring. Produkcja będzie więc bardziej liniowa, a podczas rozgrywki gracze będą wykonywać kolejne misje, podczas których deweloperzy będą mogli prezentować użytkownikom fabułę. Gra ma otrzymać również tryb wieloosobowy, ale szczegóły na jego temat zostaną ujawnione w późniejszym terminie.
Przedstawiciele From Software podkreślili także, że Armored Core 6: Fires of Rubicon nie będzie grą z gatunku soulslike. „Najważniejszym punktem gry” mają być jednak potyczki z bossami, a same starcia mają „opierać się na charakterystycznych dla produkcji FromSoftware założeniach”. Użytkownicy będą więc musieli dobrze poznać możliwości przeciwnika, a następnie w odpowiedni sposób reagować na jego ataki.