Arnold Schwarzenegger: producenci mówili mi, że moje mięśnie są przeszkodą w karierze filmowej

Krzysztof Żołyński
2023/10/16 09:00
0
0

Arnold Schwarzenegger od samego początku swojej aktorskiej kariery był rozpoznawalny dzięki nienagannej sylwetce kulturysty. Okazuj się jednak, że u progu sławy spotkał go wielki sceptycyzm branży filmowej.

Hasta la vista producenci! Arnold dał radę!

Za to role w Bliźniakach i Gliniarzu w przedszkolu pokazały dystans jaki ma do siebie ten aktor i że potrafi wyzwolić się od stereotypów. Są one świadectwem jego niezachwianej determinacji i wielkiej siły.

Kiedy powiedzieli: To się nie uda, nie dostaniesz roli w filmach, a już zwłaszcza nie w roli głównej. Powiedzieli, że to „z powodu twojego akcentu”, a dla większości Amerykanów niemiecki akcent jest straszny – przypomina im nazistów. „Więc tak, mógłbyś zagrać nazistowskiego oficera lub coś w tym rodzaju. Tak będzie dobrze. Ale poza tym nie uszłoby ci to na sucho.” Nikt nie byłby w stanie wymówić Schwarz… Jak masz na imię? Sznycel czy coś w tym rodzaju? Więc śmiali się z mojego imienia. I to są trzy rzeczy, przez które to nie zadziała.

GramTV przedstawia:

Pokonując uprzedzenia dotyczące „niemieckiego akcentu”, artysta stał się czołową postacią Hollywood i zyskał zapadający w pamięć głos ekranowy, który wszyscy pokochaliśmy. Mało tego, jego nazwisko jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych w historii kina. Trudno byłoby znaleźć osobę, która choć raz w życiu nie słyszała wzmianki o tym aktorze. Po prostu trudno uwierzyć, że producenci nie dostrzegli potencjału marketingowego w tak wyjątkowym człowieku.

Strona 2/2
Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!