Arnold Schwarzenegger nie jest zachwycony młodym pokoleniem, które ma przejąć władzę, i uważa, że to banda słabeuszy. W wywiadzie dla programu Howarda Sterna, Schwarzenegger mówił, że jego zdaniem młodym ludziom, gdy dorosną, należy stawiać większe wyzwania, a nie chronić i rozpieszczać.
Co zbudowało ten kraj? Ludzie, którzy spali? Czy to ludzie, którzy wypruwali sobie żyły w ciężkiej pracy? Chodzi o ciężką pracę. Dlatego mówię… pracuj i bądź twardy. Nie ma drogi na skróty i musisz włożyć w to wysiłek… Ludzki umysł może naprawdę rozwijać się tylko dzięki oporowi. Możesz, tylko wzmocnij swój charakter, stań się naprawdę silną osobą. Jeśli poniesiesz porażkę, jeśli się podniesiesz i będziesz ciężko pracować i będziesz walczył, tym dalej zajdziesz i tym silniejszy się staniesz.
Arnold Schwarzenegger przestrzega przed pokoleniem słabeuszy
Gwiazdor kina akcji nie ma wątpliwości, że to silni mężczyźni i kobiety zbudowali Stany Zjednoczone i że nie rozumie, w jaki sposób wychowują oni teraz pokolenie słabych.
To były odważne kobiety i mężczyźni, którzy walczyli i harowali.To właśnie uczyniło ten kraj wspaniałym… Nie zaczynajcie tworzyć pokolenia mięczaków i słabych ludzi.