Na początku lipca Ubisoft oficjalnie zapowiedział Assassin’s Creed Infinity, czyli kolejną odsłonę ich najpopularniejszego cyklu. W odróżnieniu od poprzednich części, tym razem będziemy mieli do czynienia z grą-usługą, stawiającą na kilkuletni rozwój produkcji, w której wcielimy się w asasynów z różnych epok, również tych znanych z poprzednich odsłon serii. Od ogłoszenia powstania gry, wiele osób zastanawiało się, czy francuski deweloper szykuje darmową pozycję w świecie Assassin’s Creed, która będzie przynosić zyski za sprawą mikropłatności i DLC. W ostatniej rozmowie prezes Ubisoftu Yves Guillemot zaprzeczył tym doniesieniom, wskazując, że będzie to płatna produkcja, która otrzyma „wiele elementów narracyjnych”.
To będzie bardzo innowacyjna gra, ale będzie miała również to, co posiadają wszystkie gry z serii, wszystkie te elementy, które gracze uwielbiają w nich od samego początku. To będzie ogromna produkcja, ale z wieloma elementami, które już istnieją w grach, które wydaliśmy w przeszłości. […] Infinity jest wciąż na wczesnym etapie rozwoju.