Francuska firma zapewnia, że nowa odsłona serii Assassin’s Creed trafi w ręce graczy na początku przyszłego roku.
Kilka dni temu ujawniono nową cenę i zawartość edycji kolekcjonerskiej Assassin’s Creed Shadows. Wspomniane zmiany miały związek z opóźnieniem premiery oraz zrezygnowaniu z „tradycyjnego modelu przepustki sezonowej”. Tymczasem niektórzy obawiają się, że nowa odsłona serii Assassin’s Creed zaliczy kolejną obsuwę, ale Ubisoft przekonuje, że nie ma się czym martwić.
Assassin’s Creed Shadows na pewno zadebiutuje w lutym 2025 roku
Kwestia premiery Assassin’s Creed Shadows została poruszona w trakcie ostatniej telekonferencji poświęconej wynikom finansowym Ubisoftu. Podczas wspomnianego wydarzenia przedstawiciele francuskiej firmy zostali zapytani, czy istnieje ryzyko, że nadchodząca odsłona serii Assassin’s Creed zaliczy kolejne opóźnienie. Okazuje się, że wydawca nie bierze pod uwagę takiego scenariusza.
Jak wspomnieliśmy miesiąc temu, Assassin’s Creed Shadows było już ukończone, więc gra była bliska premiery. Chcieliśmy jednak upewnić się, że już pierwszego dnia wrażenia z gry będą nienaganne i taka też była przyczyna naszej decyzji – odpowiedział Frédérick Duguet, czyli dyrektor finansowy Ubisoftu.
GramTV przedstawia:
Przedstawiciel francuskiej firmy dodał również, że deweloperzy są na dobrej drodze do osiągnięcia wspomnianego celu. Zgodnie z przekazanymi informacjami Assassin’s Creed Shadows ma w połowie lutego zaoferować graczom zarówno „doskonałe doświadczenie”, jak i „doskonałą jakość”.
Na koniec warto przypomnieć, że premiera Assassin’s Creed Shadows została zaplanowana na 14 lutego 2024 roku. Zgodnie z zapowiedziami wspomniana produkcja zmierza na komputery osobiste, a także konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Star Wars Outlaws nie pomogło nawet to że był to Star Wars. Plota mówi że sprzedali koło miliona kopii. Stąd zdecydowali się grę załatać i wypuścić na Steam. Bo projekt kosztował olbrzymie pieniądze a Disney na 100% wziął niezły procent zysków więc o ile dla małego studia milion kopii to sukces - tutaj nie zwróci się nawet połowa kosztów.
No i podobno Shadows z uwagi na dramę na około tej gry i to jak kiepski był Outlaws i ogólnie jak niską reputację ma Ubisoft miał gorsze pre-ordery niż Outlaws.
I to było głównym powodem przesunięcia.
Z drugiej strony przesunięcie na luty nie ma większego sensu wg mnie bo będą konkurować z wieloma grami.
Chociaż z Assassin Creed nigdy nie wiadomo. Valhalla podobno jest dość kiepskim AC a jednak sprzedała się bardzo dobrze. Mirage był krótki i zabugowany ale sprzedali 5 milionów kopii. Co podobno przy niskim budżecie sprawiło że gra się zwróciła. To jest plus długoletnich odgrzewanych kotletów. Mają bazę fanów którzy tytuł zawsze kupią.
Jestem ciekaw jak to wyjdzie.
To co podałeś, to tylko część powodów. Tak naprawdę to powodem przesunięcia jest Yasuke. ubisyf się przestraszył potencjalnego odbioru AC w pierwotnej dacie premiery po porażce SW, więc ją przesunęli i podobno mają nieco pozmieniać rolę Yasuke w grze. Paradoksalnie, lepiej by wyszli gdyby nie przesunęli premiery. Bo wtedy by mierzył się tylko z DA, a przy tej grze, AC jawi się jako arcydzieło.
dariuszp
Gramowicz
Wczoraj 20:42
Star Wars Outlaws nie pomogło nawet to że był to Star Wars. Plota mówi że sprzedali koło miliona kopii. Stąd zdecydowali się grę załatać i wypuścić na Steam. Bo projekt kosztował olbrzymie pieniądze a Disney na 100% wziął niezły procent zysków więc o ile dla małego studia milion kopii to sukces - tutaj nie zwróci się nawet połowa kosztów.
No i podobno Shadows z uwagi na dramę na około tej gry i to jak kiepski był Outlaws i ogólnie jak niską reputację ma Ubisoft miał gorsze pre-ordery niż Outlaws.
I to było głównym powodem przesunięcia.
Z drugiej strony przesunięcie na luty nie ma większego sensu wg mnie bo będą konkurować z wieloma grami.
Chociaż z Assassin Creed nigdy nie wiadomo. Valhalla podobno jest dość kiepskim AC a jednak sprzedała się bardzo dobrze. Mirage był krótki i zabugowany ale sprzedali 5 milionów kopii. Co podobno przy niskim budżecie sprawiło że gra się zwróciła. To jest plus długoletnich odgrzewanych kotletów. Mają bazę fanów którzy tytuł zawsze kupią.