Assassin’s Creed Shadows nadzieją Ubisoftu na poprawę wizerunku. Gra ma się okazać sukcesem

Jak? Dalej będą monetyzować grę tak że dadzą pewnie xp boosty do sklepu, skórki i inne rzeczy które powinny być w grze.

Pełna wersja gry na konsoli kosztuje koło 600zł.

Jak ktoś wyraził opinię że wolałby grać typowym japońskim samurajem to wyzwali tych ludzi od rasistów.

Dodatkowo pokazali kompletną ignorancję co do kultury Japonii np. robiąc zabawną figurkę ze złamaną bramą symbolizującą zrzucenie atomówki na Nagasaki.

Wykorzystują symbole rodu Nobunagi który faktycznie dzisiaj istnieje i dalej posługuje się tymi symbolami bez pytania.

Prezentacje ich gier gdzie mogli selektywnie pokazywać to co najlepsze były pełne idiotycznych błędów. A to naprawdę był creme de la creme tego co mieli do zaoferowania.

Ich developerzy rzucają wyzwiskami w stronę graczy.

I piszą sponsorowane artykuły i publikują za pomocą swoich kolegów w branży gdzie twierdzą że to nie oni robią źle - to toksyczni fani nie mają racji. Co pokazuje że niczego się nie nauczyli.

Jeżeli Shadows ma poprawić wizerunek to już dzisiaj mogę powiedzieć że się nie udało.