Wytwórnie filmowe nie boją się już długich blockbusterów. Najlepszym tego dowodem jest Spider-Man: Bez drogi do domu, który trwał 150 minut, czy Batman z 176 minutami. Do tego grona w tegorocznym okresie świątecznym dołączy druga część Avatara. James Cameron zdradził, ile obecnie wynosi metraż jego najnowszego filmu. Reżyser zdradził również, co myśli o przerwie na toaletę podczas seansu.
Pierwsza część Avatara w wersji kinowej trwa 162 minuty, zaś rozszerzona to już 178 minut. Avatar: Istota wody może przebić ten wynik. Cameron ujawnił, że obecny metraż to około trzech godzin. Film nie jest jeszcze gotowy i do finalnej wersji może się jeszcze sporo zmienić, ale raczej nie powinniśmy spodziewać się, że twórcy zdecydują się wyciąć zbyt wiele z obecnego materiału.
Nie chcę, żeby ktokolwiek narzekał na długość filmu, kiedy i tak siedzą i oglądają telewizję przez osiem godzin. Prawie mogą napisać te części recenzji, w których narzekają na to, że jest to „bardzo długi, trzygodzinny film…”. Widziałem, jak moje dzieci siedzą i oglądają pięć godzinnych odcinków seriali z rzędu. Oto wielka zmiana paradygmatu społecznego, która musi się wydarzyć: w porządku jest wstać i iść siku.
GramTV przedstawia:
W obsadzie filmu znaleźli się: Sam Worthington, Zoe Saldana, Stephen Lang, Giovanni Ribisi, Sigourney Weaver, Kate Winslet, Michelle Yeoh, Cliff Curtis, Edie Falco, Joel David Moore, Dileep Rao, CCH Pounder, Matt Gerald, Brendan Cowell, Jemaine Clement, Oona Chaplin, David Thewlis i CJ Jones.
Avatar: Istota wody zadebiutuje w polskich kinach 16 grudnia bieżącego roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!