Techniczne aspekty wczesnej wersji Battlefield 2042 w ogniu krytyki. DICE przekonuje, że na premierę będziemy zadowoleni.
Od kilku dni na serwerach Battlefield 2042 trwają sieciowe starcia z udziałem nawet 128 graczy na jednej mapie. Podczas gdy fanom przypadło do gustu mnóstwo elementów przygotowanych na potrzeby pierwszoosobowej strzelanki, to techniczne aspekty wersji pozostawiają wiele do życzenia. Tym obawom przedstawiciele DICE postanowili zaadresować najnowsze komunikaty w mediach społecznościowych.
Tak dowiedzieliśmy się, że oddany na ręce graczy build Battlefield 2042 pochodzi sprzed kilku miesięcy. Względem niego wprowadzono szereg daleko idących poprawek, usprawnień i optymalizacji – przekonywał menedżer społeczności Adam Freeman. Tymczasem główny menedżer studia DICE, Oskar Gabrielson, przekonywał, że ostatnie miesiące były wyjątkowo owocne. Według niego gra doczekała się wielu poprawek wizualnych i dla ogólnej stabilności aplikacji, które staną się udziałem wszystkich, którzy już 12 listopada skoczą na serwery premierowej wersji.
GramTV przedstawia:
Sugerując się opiniami graczy, Battlefield 2042 ma spore szanse na sukces. Fani docenili potencjał, nawiązania do wcześniejszych odsłon serii i rozgrywkę zbliżoną do popularnych BF-ów. Wszystko zależy już tylko od tego, jak dopracowany produkt wypuści na rynek Electronic Arts. Oczywiście wciąż możemy zakładać kolejną drobną obsuwę, chociaż znany insider oznajmił niedawno, że EA nawet jej nie rozważa.
Battlefield 2042 zadebiutuje 19 listopada na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xboksach Series. Jutro DICE uruchomi serwery dla wszystkich zainteresowanych, więc z pewnością będziecie mieli okazję sprawdzić grę na własną rękę.