Electronic Arts chce naprawić błąd poprzednich części i udostępnić jeden z trybów w formie free-to-play.
Seria Battlefield przeżywa obecnie duży kryzys. Chociaż ostatnia odsłona serii wciąż cieszy się popularnością, to nie spełniła oczekiwań wielu graczy. Nie jest tajemnicą, że DICE pracuje nad kolejnym Battlefieldem, który powstaje we współpracy z firmą Ridgeline Games. Niedawno ze studia odszedł Marcus Letho, który pełnił stanowisko reżysera kampanii fabularnej Battlefielda 7 od 2022 roku. Serwis Insider Gaming dotarł do kilku nowych informacji o grze, w tym o darmowym trybie battle royal.
Battlefield 7 – darmowy battle royal
Obecnie Electronic Arts pracuje nad kilkoma projektami z serii Battlefield, które zostaną zintegrowane w „nowe uniwersum Battlefielda”. Kolejna gra zaoferuje powrót do korzeni serii, obejmując rozgrywkę dla 64 graczy, powrót systemu czterech predefiniowanych klas i gruntowną modernizację efektów zniszczenia, które mają być najbardziej realistycznymi w historii.
Akcja gry ma rozgrywać się we współczesności lub niedalekiej przyszłości, czyli w okresie obejmującym lata 2025-2030. Battlefield 7 będzie kładł silny nacisk fabularny na nowoczesną technologię używaną podczas obecnych wojen.
GramTV przedstawia:
Studio Ripple Effect pracuje nad „nowym doświadczeniem” dla serii Battlefield, tworząc tryb battle royal. Electronic Arts nie zamierza popełniać błędu z Battlefielda V i Battlefielda 2042 i zaoferuje produkcję w modelu free-to-play. EA chce zastosować tę samą strategię, jaką Activision stosuje przy Call of Duty: Warzone. Za battle royal odpowiada Byron Beede, który wcześniej pracował przy Call of Duty.
Battlefield 7 zaoferuje więc darmowy battle royal, w którym znajdzie się klasyczny tryb rozgrywki, a także „Gauntlet”, w którym drużyny będą rywalizować w oparciu o konkretne cele do zrealizowania. Drużyna z najniższym wynikiem będzie wyrzucana z rozgrywki po każdej misji.
Electronic Arts planuje wypuścić Battlefielda 7 w 2025 roku. Sugerując się datami premier poprzednich odsłon serii, premiery możemy spodziewać się na jesień przyszłego roku.
Czemu ten artykuł ma cały tekst oznaczony na biało?
"Electronic Arts nie zamierza popełniać błędu z Battlefielda V i Battlefielda 2042 i zaoferuje produkcję w modelu free-to-play. " - to chyba jeszcze większy błąd, ostatni gwóźdź do trumny.
Przecież to całkowicie zabije realizm i zrobi z tego kolejny fortnite czy call of gluty z 12 latkami biegającymi w przebraniach jokera czy świętego mikołaja.
Co by nie mówić dwa najlepsze bfy czyli 3 i 4 były płatne z płatnymi dodatkami. Odkąd zrobili pół-darmowe bf v czy bf 2042 w których zawartość dodawana była darmowymi aktualizacjami - zrobił się problem. 2042 w ogóle jest mocno dyskusyjne przez obecność sklepu, ale przynajmniej nie sprzedają tam totalnego badziewia, a jedynie wojskowe, w miarę realistyczne skiny.
