Black Honey zapowiedzieli nowy album „Soak”, którego jednym z singli będzie „Dead”, czyli intymna opowieść o dekadzie uzależnienia i twórczości
Brytyjski zespół Black Honey udostępnił nowy singiel „Dead”, zapowiadający nadchodzący album „Soak”, którego premiera zaplanowana jest na 15 sierpnia. Nowy utwór to hipnotyzująca mieszanka shoegaze’u i dream popu, z surowymi gitarami i melancholijnym tekstem, poruszającym temat dysocjacji i emocjonalnego wypalenia.
Black Honey
Black Honey zapowiada nowy album i dzieli się singlem
W refrenie wokalistka Izzy B. Phillips śpiewa z charakterystyczną melancholią:
You can’t kill me now 'cause I’m already dead. You can’t hear the crowd, that scream in my head. You can’t kill me now 'cause I’m already dead for you.
Nowy krążek ma być bardzo osobistym dziełem Phillips, która przyznaje:
“Soak” to mój sposób na przetworzenie dekady tworzenia muzyki i sztuki jako osoba uzależniona. To album, w którym rozbieram na czynniki pierwsze wszystko, co było brudne, romantyczne, zagmatwane, odurzone, piękne i popieprzone. Kim byłam, kim miałam być i kim jestem teraz – to trzy zupełnie różne osoby, ale akceptuję każdą z nich.
Zespół przyznaje, że inspiracją przy tworzeniu „Soak” byli wielcy reżyserzy filmowi. Wcześniejsze albumy czerpały z estetyki Quentina Tarantino („Black Honey, Written & Directed”) czy Wesa Andersona („A Fistful of Peaches”). Tym razem członkowie zespołu wskazują na wpływ Stanleya Kubricka.
GramTV przedstawia:
Nowy singiel „Dead”, podobnie jak opublikowany miesiąc temu „Psycho”, to pierwsze nowe materiały grupy od czasu rocznej przerwy po wydaniu płyty „A Fistful of Peaches” z 2023 roku oraz singla „Lemonade”.
Tracklista „Soak”:
Insulin
Dead
Psycho
Carroll Avenue
Soak
Sad Sun
Shallow
Drag
Vampire In The Kitchen
Slow Dance
To The Grave
Medication
Black Honey wciąż zyskują uznanie zarówno wśród fanów, jak i krytyków. Koncert zespołu w Kingston w 2021 roku został oceniony przez NME na cztery gwiazdki, recenzenci chwalili surową energię występu i charyzmę Phillips, która mimo problemów technicznych nie przerywała występu, pokazując, że nie da się tak łatwo zatrzymać wielkiego zespołu. Nowe utwory zapowiadają kolejny rozdział w karierze Black Honey, bardziej dojrzały, intymny i emocjonalnie obnażony. Jeśli „Dead” i „Psycho” są przedsmakiem tego, co nas czeka na „Soak”, to możemy spodziewać się wyjątkowego i bezkompromisowego albumu.