Zmarł autor efektów specjalnych do słynnych filmów science fiction.
Fani Gwiezdnych wojen poczują ukłucie w sercu. W wieku 78 lat zmarł Bruce Logan – operator, reżyser i pionier efektów specjalnych, który współtworzył niezapomniane momenty w historii kina. To właśnie dzięki jego pracy mogliśmy zobaczyć eksplozję Gwiazdy Śmierci w Gwiezdnych wojnach: Część IV – Nowa nadzieja. I nie tylko to.
Eksplozja Gwiazdy Śmierci w Nowej nadziei
Zmarł Bruce Logan, autor efektów specjalnych
Logan zmarł w Los Angeles po krótkiej chorobie. Informację o jego śmierci podała jego córka, Mary Grace Logan, pisząc w mediach społecznościowych:
Zanim ekranem zaczęły rządzić komputerowe efekty, istnieli wizjonerzy, którzy własnoręcznie oświetlali ścieżkę do przyszłości. Od 2001: Odysei kosmicznej do TRON-a, mój ojciec nie pracował po prostu przy filmach – on tworzył magię. To był rebeliant z kamerą, pionier z historią i mój osobisty bohater.
Bruce Logan urodził się 15 maja 1946 roku w Bushey Heath w Anglii. Od najmłodszych lat fascynowały go filmy animowane i efekty specjalne. Choć nie ukończył szkoły filmowej, jego ojciec, reżyser Campbell Logan, zaszczepił w nim pasję do opowiadania historii obrazem.
Mając zaledwie 19 lat, Bruce rozpoczął pracę przy jednym z największych dzieł kina science fiction — 2001: Odysei kosmicznej w reżyserii Stanleya Kubricka. Partnerował wówczas Douglasowi Trumbull’owi, nadzorującemu proces powstawania efektów specjalnych.Razem z nim współtworzył też efekty do Zabriskie Point Michelangelo Antonioniego, a później do legendarnej Nowej nadziei George’a Lucasa. To Bruce Logan odpowiadał za efektowne eksplozje miniaturowych modeli, w tym kultową scenę zniszczenia Gwiazdy Śmierci.
GramTV przedstawia:
Jego filmografia obejmuje także takie tytuły jak Czy leci z nami pilot?, Firefox, Batman Forever czy pionierski pod względem efektów specjalnych TRON, gdzie pełnił funkcję operatora zdjęć. W 1986 roku Bruce Logan spróbował sił jako reżyser, realizując film Vendetta, opowiadający o kobiecie szukającej zemsty po śmierci siostry.
Świat kina stracił jednego z tych cichych wizjonerów, bez których współczesna sztuka filmowa nie byłaby tym, czym jest dziś.
Bruce Logan (z lewej) i Doug Trumbull na planie Zabriskie PointThe Hollywood Reporter
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!