Brak DLC w Guardians of the Galaxy nie wynika z przyjęcia Marvel’s Avengers

Marvel’s Guardians of the Galaxy zapowiedziano podczas pokazu Square Enix Presents na E3 2021. Deweloperzy szybko podkreślili, że ich produkcja tworzona jest z myślą o kampanii dla jednego gracza, a tytuł będzie pozbawiony mikrotransakcji oraz DLC. Po niezbyt udanej premierze Marvel’s Avengers wielu graczy było zadowolonych z takiego stanu rzeczy. Okazuje się jednak, że przyjęcie wspomnianego dzieła studia Crystal Dynamics nie miało żadnego wpływu na decyzję twórców dotyczącą braku dodatkowo płatnej zawartości w Marvel’s Guardians of the Galaxy.

Kiedy wydano Marvel’s Avengers, znajdowaliśmy się w zaawansowanej fazie produkcji. To nie są decyzje, które możesz podejmować w ostatniej chwili. To coś, co jest częścią wizji albo nie. W naszym przypadku taką decyzję [o braku DLC – dop. red.] podjęliśmy na wczesnych etapach projektu – poinformował dyrektor kreatywny, Jean-François Dugas, w rozmowie z serwisem VGC.

Warto wspomnieć, że Marvel’s Guardians of the Galaxy nie będzie komiksową, ani filmową adaptacją. Deweloperzy z Eidos Montreal przedstawią zupełnie nową historię. W trakcie rozgrywki wcielimy się w Petera „Star-Lorda” Quilla, który „dzięki swojemu śmiałemu, choć wątpliwemu przywództwu zdołał nakłonić do współpracy dziwaczną ekipę nieoczekiwanych bohaterów”. Zainteresowanych zachęcamy do obejrzenia ostatniego materiału wideo, który przedstawiał spotkanie Strażników Galaktyki z Lady Hellbender.

Na koniec przypomnijmy, że Marvel’s Guardians of the Galaxy zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X/S oraz Nintendo Switch (Cloud). Premierę gry zaplanowano na 26 października bieżącego roku. Jakiś czas temu deweloperzy ujawnili również, że ich produkcja w ciekawy sposób wykorzysta muzyczne hity z lat 80.