W ostatnich dwóch latach Bruce Willis wystąpił w aż 13 produkcjach, ale nie macie czego żałować, jeżeli nie przypominacie sobie ani jednego tytułu filmu z udziałem aktora. Były to niszowe akcyjniaki, najczęściej pomijane w dystrybucji kinowej. Złote Maliny w tegorocznej edycji zorganizowały nawet specjalną nagrodę dla Willisa, w której nominowano wszystkie zeszłoroczne role aktora. Okazało się, że gwiazdor kina akcji cierpi na poważną chorobę, która szybko postępuje i uniemożliwia mu występy w lepszych i głośniejszych produkcjach.
O chorobie aktora poinformowała jego rodzina w specjalnym oświadczeniu. Bruce’owi Willisowi zdiagnozowano afazję, która objawia się zaburzeniami językowymi spowodowanymi przez uszkodzenia mózgu, które wpływają na zdolność komunikowania się. Aktor ma również problemy z zapamiętaniem kwestii, a nawet kłopoty ze zrozumieniem słów. Tym samym rodzina Willisa poinformowała o przejściu aktora na emeryturę.
Do niesamowitych fanów Bruce’a, jako rodzina, chcieliśmy podzielić się tym, że nasz ukochany Bruce doświadczał pewnych problemów zdrowotnych i niedawno zdiagnozowano u niego afazję, która wpływa na jego zdolności poznawcze. W wyniku tego i z dużym namysłem Bruce kończy karierę, która tak wiele dla niego znaczyła.
To naprawdę trudny czas dla naszej rodziny i bardzo doceniamy waszą nieustanną miłość, współczucie i wsparcie. Przechodzimy przez to jako silna rodzinna i chcieliśmy poinformować jego fanów, ponieważ wiemy, ile on znaczy dla was, tak jak wy dla niego. Jak zawsze mówi Bruce: „Przeżyj to” i wspólnie planujemy to zrobić.
GramTV przedstawia:
Bruce Willis najbardziej znany jest z roli Johna McClane’a z filmu Szklana pułapka z 1988 roku. Aktor stał się gwiazdą kina akcji, występując również w Ostatnim skaucie i Hudson Hawk. Willis dał się również poznać jako świetny aktor komediowy w Ze śmiercią jej do twarzy i Jak ugryźć 10 milionów, a także aktor dramatyczny, w takich filmach jak Pulp Fiction, Szósty zmysł i Niezniszczalny.
13 produkcji w 2 lata to kupa czasu. Dodatkowo w wielu scenach w ogóle podstawiali kogoś kto tylko go przypomina i trzęśli kamerą żeby nikt nie zauważył od razu że to nie on.
Także zrobił te filmy tylko żeby mieć trochę kasy na emeryturę dla siebie i rodziny.
Plotki że ma problemy zdrowotne krążyły od dawna tylko nikt nie wiedział co mu dolega. Ludzie dyskutowali o tym właśnie dlatego że nagle zaczął robić szybko tanie filmy jeden za drugim a dodatkowo ludzie zauważyli że nawet przy kilku krótkich scenach jakie miał w tych filmach, miał w uchu słuchawkę którą można dosłownie kupić na Ebay i ktoś dyktował mu co ma mówić. A ten powtarzał. Dodatkowo często robiąc przerwy mówiąc, wyraźnie czekając na to by dyktujący mu linię skończył mówić.
No nic, rozumiemy i współczujemy. Nikt nie będzie miał mu tych filmów za złe. Każdy go zawsze będzie pamiętał za szklaną pułapkę, reda i szósty zmysł.
Headbangerr
Gramowicz
30/03/2022 19:38
Wiedziałem już o tym od jakiegoś czasu, ale... niech to szlag.