Bungie mogło powrócić do Microsoftu. W 2020 gigant rozważał ponowny zakup studia. Ostatecznie wygrało Activision

Krzysztof Żołyński
2024/08/05 18:00
1
0

Ostatnio głośno o Bungie, ale jeszcze kilka lat temu, sprawy mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Microsoft miał plany wobec twórców Destiny.

Wygląda na to, że obecna sytuacja mogła wyglądać całkowicie inaczej, gdyby Microsoft podjął inne decyzje biznesowe. Okazuje się, że koncern rozważał ponowny zakup Bungie, które przez wiele lat było jego studiem wewnętrznym i dało światu Halo. Jednak w tym czasie rozważano również gigantyczną akcję przejęcia Activision i ten pomysł ostatecznie wygrał.

 Destiny. Bungie
Destiny. Bungie

Los Bungie mógł wyglądać zupełnie inaczej. Microsoft chciał ponownie kupić studio

Jak donosi The Verge, z dokumentów sprawy FTC przeciwko Microsoft (obecnie w postępowaniu odwoławczym) wynika, że Microsoft rozważał zakup spółek innych niż Activision Blizzard King. Były wśród nich Sega, studio IO Interactive i przede wszystkim Bungie.

Dokumenty Microsoftu określały Bungie jako „właściciela serii AAA o ugruntowanej zdolności do dostarczania i skalowania gier” i stwierdzały, że „przejęcie Bungie obejmie zabezpieczenie cennej własności intelektualnej, Destiny (i jej społeczności) oraz integrację jej środowiska deweloperskiego z Xbox Game Studios.”

Nabycie Bungie było dla firmy naprawdę kuszące, ponieważ Destiny doskonale radziło sobie na konsolach Microsoftu. Jednak specjaliści z Microsoftu wskazywali również, że dostrzegli wysokie ryzyko wypalenia studia. Co przekładało się na to, że Bungie wydawało na produkcję znacznie więcej pieniędzy, niż było w stanie odzyskać z gotowego produktu.

Microsoft kupił Bungie w 2000 roku, aby zapewnić sobie, że Halo będzie głównym tytułem startowym konsoli Xbox. W 2007 roku Bungie oddzieliło się od Microsoftu, przekazując mu własność Halo. Następnie w 2010 roku podpisali kontrakt wydawniczy z Activision na franczyzę Destiny.

GramTV przedstawia:

W 2019 roku Bungie zakończyło współpracę z Activision, aby w 2022 roku podpisać nową umowę z Sony. I tu warto zwrócić uwagę na rolę Petera Parsonsa, który zajmował już stanowisko kierownicze w Bungie od czasu, gdy negocjowali wyjście z firmy Microsoft.

W zeszłym tygodniu byli pracownicy Bungie oskarżyli Parsonsa o sprzedaż Bungie po zawyżonej cenie. Twierdzą oni, że Sony przepłaciło, wydając 3,6 miliarda dolarów na studio, które nie było w stanie zapewnić zysków i wydajności na obiecaną skalę.

Ciekawostką jest to, że wspomniany wyżej dokument jest datowany na rok po ogłoszeniu przez Sony planów zakupu Bungie. Microsoft i Sony mogły wiec przystąpić do wojny licytacyjnej o Bungie, a to mogłoby jeszcze bardziej podnieść cenę zakupu studia.

Zakup Activision Blizzard King za 68,7 mld dolarów wydaje się dużo bardziej opłacalną inwestycją. Microsoft zyskał w ten sposób wiele znanych i cenionych marek, które spokojnie będzie mógł długo spieniężać a, ich dział gier odnotował zyski w ostatnich kwartałach dzięki inwestycjom. Osobną sprawą są zwolnienia w pozyskanej spółce, ale ich wpływ na poszczególne studia będzie można oszacować dopiero za jakiś czas.


Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
05/08/2024 21:33

To tylko pokazuje jak skazany na porażkę jest Microsoft. Wzięli Halo i zabili markę. 

Międzyczasie studio które zrobiło Halo zrobiło kolejną markę z sukcesem. To pokazuje że pieniądze nie gwarantują talentu. 

Inna sprawa że Bungie tez się stoczyło. Destiny 2 miało mnóstwo kontrowersji.