Były szef Sony nie ma pojęcia, co stało się z ekskluzywną grą na PS4 od Capcomu

Sony przyzwyczaiło nas do wysokiej jakości ekskluzywnych gier na swoich platformach, które imponują nie tylko rozgrywką, ale również oprawą graficzną, wyciskającą wszystkie możliwości konsol PlayStation. Jedną z takich produkcji przygotowywaną przez Capcom miało być Deep Down. Gra została zapowiedziana jeszcze w 2013 roku, aby pokazać możliwości autorskiego silnika nazwanego Panta Rhei. W kolejnych latach produkcja coraz rzadziej była prezentowana przez japońskiego dewelopera, ale jeszcze dwa lata temu docierały do nas informacje, że projekt został co prawda odłożony na półkę, ale w każdej chwili może się to zmienić. Sugeruje to również regularnie odnawianie przez Capcom znaku towarowego gry. Teraz do sprawy powrócił redaktor Bloomberga Jason Schreier, który miał okazję rozmawiać z byłym prezesem Sony Shawnem Laydenem. Szef japońskiej korporacji szczerze przyznał, że nie wie, co stało się z zapowiedzianą przed laty produkcją.Layden stał na czele Sony w latach 2014-2019, a więc w okresie, kiedy wszyscy liczyli na rychłą premierę Deep Down na PlayStation 4. Wielu zdążyło zapomnieć o tym projekcie Capcomu, ale nie Schreier, który skorzystał z okazji i zapytał, czy Layden wie cokolwiek o niepowstałej nigdy ekskluzywnej grze na konsolę ósmej generacji. Były prezes Sony musiał się przez chwilę zastanowić, po czym odpowiedział „nie mam pojęcia”. Najwyraźniej firma była zajęta nadzorowaniem produkcji od własnych deweloperów i nie przykładali identycznej wagi do ekskluzywnych gier powstających u zewnętrznych twórców.

Słowa Laydena w zabawny sposób skomentował redaktor GameSpotu, który pod postem napisał, że w Capcomie prawdopodobnie nadal nad grą pracuje jakiś deweloper, który nie zdaje sobie sprawy ze skasowanego lub odłożonego projektu, niczym japońscy żołnierze podczas II wojny światowej, którzy ukrywali się przez 30 lat, bo nikt im nie powiedział, że wojna już się zakończyła.

Deep Down było grą mocno inspirowaną Dark Soulsami od FromSoftware. Gra przenosiła nas do roku 2094, w której gracze odbywają odległe podróże w przeszłość, w której mogą szukać skarbów oraz walczyć z przerażającymi potworami. Rozgrywka w głównej mierze opierała się na zabawie w trybie sieciowej kooperacji w maksymalnie czteroosobowych grupach. Losowo generowane podziemia miały zapewnić różnorodność, dzięki której chętnie powracałoby się do gry. Co ciekawe, produkcja miała zostać udostępniona w modelu free to play z systemem mikropłatności.