Call of Duty 2024 to rzekomo Call of Duty: Black Ops Gulf War. Ga ma skupić się na wojnie w Zatoce Perskiej
Autorem powyższych rewelacji jest Jez Corden z Windows Central, który powołuje się na własne źródła. Insider informuje, że za Call of Duty 2024 odpowiada studio Treyarch, a produkcja nosi kodową nazwę „Cerberus”. Dziennikarz twierdzi również, że przyszłoroczna odsłona popularnej serii pierwszoosobowych strzelanek zadebiutuje na rynku jako Call of Duty: Black Ops Gulf War, co potwierdza także redakcja Insider Gaming.
Corden zapowiada, że Call of Duty 2024 ma spróbować „zbadać pełną niuansów narrację wojny w Zatoce Perskiej”, a całość skupi się na różnych stronach konfliktu. Jeśli natomiast chodzi o rozgrywkę, to gracze mogą liczyć na powrót „tradycyjnej technologii militarnej” oraz dobrze znanych gadżetów z Black Ops. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, biorąc pod uwagę czas oraz miejsce akcji.
GramTV przedstawia:
W trybie sieciowym Call of Duty 2024 mają natomiast powrócić mapy z poprzednich odsłon cyklu Black Ops. Gracze mogą rzekomo również liczyć na tradycyjny tryb Zombies. Corden wspomina również o planach Activision dotyczących bonusów do zamówień przedpremierowych. Fani – którzy zdecydują się kupić grę w przedsprzedaży – mają rzekomo otrzymać dostęp do części trybów multiplayer nawet „tygodnie” przed oficjalną premierą. Sama produkcja – zgodnie z tradycją – ma natomiast zadebiutować na rynku pod koniec roku.
Corden informuje także, że Call of Duty 2024 będzie mogło pochwalić się najdłuższym cyklem rozwoju w przypadku gier z serii Call of Duty opracowanych przez Treyarch. To bardzo dobra wiadomość, zwłaszcza w obliczu niedawnych doniesień, według których Call of Duty: Modern Warfare 3 powstało w niecałe 1,5 roku.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!