Wygląda na to, że Capcom zamierza znacząco zmienić swoje podejście do rynku gier wideo. Wynika to ze słów Haruhiro Tsujimoto, dyrektora ds. operacyjnych w japońskiej firmie, który w rozmowie z dziennikiem Nikkei ujawnił, że twórcy serii Monster Hunter i Resident Evil zamierzają w zbliżających się latach uczynić z komputerów osobistych swoją „główną platformę”.
„Komputery osobiste napędzają światową sprzedaż. Planujemy uczynić z PC naszą główną platformę. W tym roku na targach Tokyo Game Show skupiliśmy się na pecetowej wersji Monster Hunter Rise i myślę, że ludzie będą mogli doświadczyć zmiany w naszym podejściu” – poinformował Tsujimoto.
„Pandemia zmieniła sposób, w jaki gracze postrzegają komputery osobiste. Smartfony są wydajne, ale ich ekrany są małe, a panel dotykowy trudny w obsłudze, więc nie nadają się do pracy zdalnej lub nauki z domu. Myślę, że pecety będą najważniejsze, tuż po smartfonach” – dodał przedstawiciel Capcomu.
„Komputery osobiste umożliwiają również uruchamiać gry wysokiej jakości, więc liczba użytkowników PC powinna wzrastać […]. W przyszłym lub w kolejnym roku zamierzamy wyrównać stosunek sprzedaży na PC i konsolach” – podsumował Tsujimoto.
Na koniec przypomnijmy, że wspomniane przez przedstawiciela Capcomu Monster Hunter Rise dostępne jest obecnie wyłącznie na konsoli Nintendo Switch. Już w styczniu tytuł pojawi się jednak także na komputerach osobistych. Zainteresowanych zachęcamy do zapoznania się z wymaganiami sprzętowymi gry oraz obejrzenia zwiastuna pecetowej wersji. Zapraszamy też do lektury: Monster Hunter Rise – recenzja gry – Czas na łowy.