Przez ostatnie miesiące Cyberpunk 2077 nie otrzymał żadnej aktualizacji eliminującej błędy, poprawiającej stabilność, czy dodającej do gry nowe DLC. CD Projekt RED skupił się na przygotowaniu patcha dla Xboxa Series X/S oraz PlayStation 5, który według planów ma zadebiutować w pierwszym kwartale bieżącego roku. Przed kilkoma dniami polski deweloper poczynił pierwsze kroki związane z kolejną łatką. Forbes poinformował o zaktualizowanej wersji Cyberpunka 2077, która pojawiła się na Steamie. Jest to pierwsza zmiana od 28 października ubiegłego roku, która wtedy nie wiązała się z wypuszczeniem nowego patcha.Dlatego też nie wiadomo, czy CD Projekt RED planuje wypuścić wkrótce nową, mniejszą łatkę oznaczoną numerem 1.4 na wszystkie dotychczasowe platformy, czy też jest to kolejny ruch przygotowujący Cyberpunka 2077 na nadejście patcha 1.5. Jak możemy zauważyć na poniższym obrazku, obie ostatnie aktualizacje nie zostały udostępnione publicznie, więc mogą zawierać jedynie testowe elementy, które deweloper chciał sprawdzić, zanim udostępni graczom kolejną łatkę do gry.Redaktor Forbesa wskazał, że aktualizacja dla nowej generacji może zadebiutować już w lutym i przynieść szereg atrakcji dla graczy, w tym tryb Nowej Gry+. Ostatnio w sieci pojawił się spory wyciek informacji o nadchodzącym patchu, który miałby zmienić tytuł gry na Cyberpunk 2077: Samurai Edition. Przedstawiciele CDP RED szybko zareagowali na te doniesienia, dementując wszelkie plotki.
Deweloper poczynił pierwsze kroki, które przygotowują grę do wydania kolejnego patcha.