Chłopiec i czapla miał być pożegnalnym filmem Hayao Miyazaki, ale okazuje się, że artysta kolejny raz zmienia plany i już pracuje nad nowym widowiskiem.
Chłopiec i czaplamiał być pożegnalnym filmem kultowego reżysera, Hayao Miyazakiego. Zapowiedział odejście na emeryturę i stworzył film, który stał się wielkim przebojem w Japonii, zarabiając dla swoich twórców 13 mln dolarów w weekend otwarcia. Jest to niebywałe osiągnięcie, gdyż studio Ghibli, którego współzałożycielem jest Miyazaki, jeszcze nigdy nie odnotowało takich wpływów.
Centralną postacią jest nastoletni chłopiec, którego rodzina przeprowadza się w nowe miejsce. Młodzieniec nie najlepiej sobie z tym radzi, ale w czasie jednej z wędrówek odkrywa opustoszałą wieżę, dzięki której nawiązuje kontakt z niesamowitą, mówiącą czaplą.
Chłopiec i czapla nie jest pożegnalnym filmem Hayao Miyazaki
Po premierze w Japonii, która miała miejsce w lipcu, film trafił na festiwal w Toronto, gdzie był pokazywany 7 września.
Nie można go zatrzymać. Nie jesteśmy pewni, co dokładnie kombinuje Miyazaki. Czekamy na europejską premierę Chłopca i czapli i chcielibyśmy co ma w planie Miyazaki w swoim kolejnym „ostatnim filmie”.
GramTV przedstawia:
Współpracownicy Miyazakiego twierdzą, że „codziennie myśli o tym nowym projekcie” i wygląda na to, że mimo 82 lat na karku nie ma zamiaru zwalniać tempa.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!