Odtwórca roli Kapitana Ameryki uważa, że jest więcej historii z jego bohaterem do opowiedzenia.
Opinia o uniwersum Marvela drastycznie się pogorszyła po czwartej fazie. Wielu fanów zawiedzionych jest kierunkiem, w którym zmierza MCU, a kolejne projekty pokroju Ant-Man i Osa: Kwantomania, która stała się jedną z największych finansowych porażek Marvela, jedynie utwierdzają widzów w przekonaniu, że uniwersum najlepsze lata ma już za sobą. Dlatego ciężko się dziwić, że coraz głośniej jest o powrotach Roberta Downeya Jr. i Chrisa Evansa do swoich ikonicznych ról. Drugi z aktorów niedawno uczestniczył w wydarzeniu C2E2 w Chicago, na którym został zapytany o potencjalny powrót.
Chris Evans na razie nie planuje powrotu do MCU
Chris Evans ujawnił, że w tej chwili nie planuje ponownie wcielać się w Steve’a Rogersa. Aktor wskazał jednak, że jest więcej historii o tym bohaterze do opowiedzenia, więc nie wyklucza, że jego wersja Rogersa pojawi się jeszcze raz w MCU.
To trudne, bo bardzo kocham tę rolę. On wiele dla mnie znaczy i naprawdę tak jest. Myślę, że jest więcej historii Steve’a Rogersa. Ale jednocześnie jest dla mnie bardzo, bardzo cenny. Jest jak mała błyszcząca rzecz, którą bardzo kocham i po prostu nie chcę w żaden sposób jej zepsuć. Byłem częścią czegoś, co było tak wyjątkowe w tym czasie i w pewnym sensie to naprawdę dobrze się sprawdziło. Chociaż jestem związany z tą rolą i uwielbiam uczestniczyć w opowiadaniu tych historii, a także pracować z tymi ludźmi, to w tej chwili nie czuję się dobrze z ewentualnym powrotem.
GramTV przedstawia:
W ostatnim czasie pojawiło się wiele plotek dotyczących powrotu Chrisa Evansa i Scarlett Johansson w filmie lub serialu Nomad. W komiksach Kapitan Ameryka porzuca swój kostium i tytuł po odkryciu, że prezydent Stanów Zjednoczonych jest częścią nikczemnego spisku Skrulli. Nie wiadomo jednak, czy Chris Evans miałby się wcielić w tego samego Rogersa, czy też jego alternatywną wersję. Sądząc jednak po wypowiedzi aktora, jeżeli Marvel rzeczywiście planuje taką produkcję, to na jej realizację poczekamy kilka lat.