Legendarny reżyser komplementował piosenkarkę za sposób, w jaki zdecydowała się na wydanie swojego nowego, hitowego filmu koncertowego The Eras Tour. Podczas wydarzenia na Uniwersytecie Miejskim w Nowym Jorku, które miało miejsce 11 października, czyli zaledwie kilka dni przed premierą The Eras Tour w kinach, reżyser pochwalił decyzję piosenkarki o nawiązaniu bezpośredniej współpracy z AMC Theatres w celu dystrybucji filmu, z pominięciem streamerów i głównych hollywoodzkich wytwórni.
Taylor Swift zaraz pokaże studiom, ponieważ jej film z koncertu nie jest w ich dystrybucji, ale przez właściciela kin AMC i zarobi na nim ogromne pieniądze. I o to właśnie chodzi premiera kinowa to format i sposób widzenia rzeczy oraz dzielenia się historiami i doświadczeniami, co jest niezwykle cenne. A jeśli studia tego nie chcą, zrobi to ktoś inny. Taka jest prawda.
Christopher Nolan chwali sukces Taylor Swift
Na początku tego roku, po niepowodzeniu negocjacji z głównymi studiami filmowymi, Swift zawarła niezwykłą umowę z kinami AMC, w ramach której odbiera trafia do niej 57% kwoty zarobionej na sprzedaży biletów, gdyż AMC pobiera znacznie niższą opłatę dystrybucyjną. Wyprodukowany samodzielnie hit piosenkarki zarobił w weekend otwarcia 92,8 mln dolarów w USA i 123,5 mln dolarów na całym świecie, co czyni go siódmym co do wielkości otwarciem w 2023 r. i największym debiutem filmu koncertowego w historii. Variety szacuje, że dzięki umowie z AMC Swift może zarobić ponad 60 milionów dolarów.