The Lord of the Rings: Gollum jest beznadziejnym przypadkiem i chyba nie ma sposobu, żeby ta gra wróciła do żywych. Jednak kilka miesięcy po premierze, wychodzą na jaw nowe szczegóły o fatalnej atmosferze panującej w Daedalic Entertainment.
The Lord of the Rings: Gollum - recenzja. Tragiczna postać w tragicznej grze
Jak donoszą niemieckie media branżowe, udało się im ustalić, co poszło nie tak i dlaczego ten projekt był skazany na niepowodzenie. Na jaw wychodzi niezwykle toksyczna atmosfera i fatalna kultura pracy. Członkowie zespołu byli zmuszani do pracy w godzinach nadliczbowych bez wynagrodzenia, a jeśli już pojawiały się jakieś pieniądze, to zazwyczaj były to stawki o wiele niższe niż płaca minimalna. Ponadto pojawiły się również duże problemy z budżetowaniem gry. Podobno Daedalic pracował za około 15 milionów euro, co nie jest dużą kwotą, zważywszy na doświadczenie tego studia i ogromny projekt do zrealizowania.