Najnowsza produkcja ze świata Star Wars zaliczyła niechlubny rekord. Fani Gwiezdnych wojen najwyraźniej mają dość.
Już jutro na Disney+ zadebiutuje ostatni odcinek pierwszego sezonu serialu Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków. Chociaż produkcja zebrała bardzo pozytywne oceny od recenzentów, to nie przełożyło się to na wysoką oglądalność. Wiele wskazuje na to, że drugi sezon nie powstanie.
Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków z najgorszą oglądalnością w historii serii
Według danych Nielsena Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków zanotowała w pierwszym tygodniu oglądalność na poziomie 382 milionów minut. Wynik ten dotyczy dwóch premierowych odcinków, które pojawiły się na Disney+. To najniższy wynik otwarcia dla wszystkich seriali ze Star Wars.
Jest on nawet niższy o 20% nawet od Akolity, który to serial został skasowany z powodu zbyt dużych kosztów realizacji. Co ciekawe, Załoga rozbitków nie znalazła się nawet na liście dziesięciu najchętniej oglądanych oryginalnych produkcji Disney+, co stanowi pierwszy taki przypadek w historii Gwiezdnych wojen.
Tak prezentuje się pełne zestawienie oglądalności na premierę aktorskich seriali z Gwiezdnych wojen:
The Mandalorian (Sezon 2) – 1,032 miliarda minut
Obi-Wan Kenobi – 1,026 miliarda minut (dwa odcinki)
Ahsoka – 829 miliona minut (dwa odcinki)
The Mandalorian (Sezon 3) – 823 miliona minut
Andor – 624 miliona minut (trzy odcinki)
Akolita – 488 miliona minut (dwa odcinki)
Księga Boby Fetta – 389 miliona minut
Załoga rozbitków – 382 mln minut (dwa odcinki)
GramTV przedstawia:
Chociaż Załoga rozbitków nie przyciągnęła zbyt wielu widzów na premierę, to serial zebrał wokół siebie grono fanów, którzy mogli zachęcić kolejne osoby do obejrzenia serialu. Niektórzy mogą również czekać na zakończenie sezonu, aby wszystkie odcinki obejrzeć od razu. Tym samym premierowe wyniki oglądalności mogą różnić się od końcowych i serial w kolejnych tygodniach mógł poprawić swoje wyniki.
Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków opowiada historię dzieci, które uciekają z rodzinnej planety, gubiąc się w galaktyce. Ich śladem podąża grupa poszukiwawcza, która chce ocalić zaginione dzieci.
Twórcami serialu są Christopher Ford oraz Jon Watts, czyli reżyser ostatniej trylogii Spider-Mana dla MCU. W obsadzie znaleźli się: Jude Law, Ravi Cabot-Conyers, Ryan Kiera Armstrong, Kyriana Kratter, Robert Timothy Smith, Tunde Adebimpe, Kerry Condon, Nick Frost oraz Jaleel White.
A to jest co oglądać? Fabuła wygląda jakby ją na kolanie pisali na szybko po najmniej kilku psychodelikach i alkoholu. Większość rzeczy wytłumaczona na zasadzie bo moc, albo bo tak. I jako osoba dorosła wolę pokazac dziecku pierwsze trzy wydane części na VHS zamiast tego co wyszło później.
sulon
Gość
Dzisiaj 13:44
Autor oglądał ??? Kiedy ruszyła ta ekipa poszukiwawcza ?? Chyba że mowa o ekipie piratów , ale oni nie tego szukają ...
wolff01
Gramowicz
Dzisiaj 11:50
Kiedy spin-off dla dzieci okazuje się jednym z lepiej ocenianych dzieł to już widać że z franczyzą jest coś nie tak.
A sprawa jest prosta, bo Disney od kilku lat strzela sobie w kolano. Jak chcesz aby "dzieci" oglądały np. takie SW musisz zacząć od ich rodziców. Jeśli rodzice będą fanami danego uniwersum, będą zachęcać swoje pociechy do właśnie takich "entry level" seriali jak Skeleton Crew. Szkoda tylko że Disney zawalił całą pierwszą fazę tego planu xD