Na początku ubiegłego miesiąca donosiliśmy o dość kontrowersyjnej aktualizacji do gry Counter-Strike: Global Offensive. W skrócie: deweloperzy ze studia Valve Software zdecydowali się wprowadzić zmiany w funkcjonowaniu kont Prime – od teraz część elementów produkcji będzie płatna. Osoby, które nie zdecydują się na jednorazowy wydatek o wysokości 55,99 złotych otrzymają status konta Non-Prime i będą mogły skorzystać z ograniczonych funkcji. Czym takowa zmiana poskutkowała? Cóż.
Jak podaje serwis PCGamesN, wprowadzenie opłat za konto typu Prime poskutkowało drugim co do wielkości spadkiem średniej liczby graczy od kwietnia 2018 roku – mamy do czynienia z utratą 16,75% użytkowników. Bez takowego konta gracze nie mogą bowiem zdobywać rang czy doświadczenia ani żadnych przedmiotów, a żeby zachować do takowych dostęp muszą zapłacić 55,99 złotych.
Valve pierwotnie chciało w ten sposób zmniejszyć liczbę oszustów. Wystarczy jednak spojrzeć na statystyki w serwisie Steam Charts, aby zobaczyć, że efekt jest zupełnie inny. Podczas gdy w pierwszej połowie roku średnio w CS:GO bawiło się ponad 700 tysięcy graczy, w ostatnie dwa miesiące ta liczba wynosiła niecałe 550 tysięcy. Co tu dużo mówić. Sytuacja jest nieciekawa i – na razie – raczej nie ulegnie to zmianie.