Nieco ponad tydzień temu deweloperzy z polskiego studia CD Projekt RED przypomnieli społeczności gry Cyberpunk 2077 o nadchodzącej aktualizacji z numerem 1.2. Pomijając fakt, że aktualizacja zdaje się nadchodzić bardzo powoli, co po części ma zapewne związek z atakiem hakerskim na serwery CD Projektu, według oficjalnych informacji od samych twórców, testowania patcha rozpoczęło się najpóźniej tydzień temu. Sama aktualizacja wzbudziła sporo kontrowersji. Teraz natomiast, jak podaje między innymi serwis Screen Rant, w jednym z przecieków odkryto listę dziesięciu dodatków, które Cyberpunk 2077 ma otrzymać.Jeśli wierzyć doniesieniom oraz autorowi przecieku, czyli użytkownikowi o pseudonimie PricklyAssassin na Reddicie, pierwotnie w sklepie Epic Games Store (to właśnie tam DLC miały się przypadkowo pojawić) znajdowało się 18 rozszerzeń do gry. Zdaniem użytkownika CD Projekt RED zdecydowało się wycofać kilka dodatków lub połączyć je ze sobą, aby gracze nie musieli pobierać tak wielu zestawów nowej zawartości. Co więcej, trzy z poniższych dodatków mają być płatne. Na koniec lista:
- Ripperdocs Expansion
- Body Shops Expansion
- Fashion Forward Expansion
- Gangs of Night City
- Body of Chrome
- Rides of the Dark Future
- The Relic
- Neck Deep
- Night City Expansion
- Unnamed