Już za tydzień pierwsza od prawie dwóch lat produkcja Marvela zadebiutuje w kinach. Przed dwoma dniami doczekaliśmy się pierwszych recenzji, które pozwalają z nadzieją wyczekiwać filmu. Jeżeli odbiór widzów będzie równie pozytywny, Czarna Wdowa nie będzie musiała zakończyć się na jednej części. Reżyserka Cate Shortland wyjawiła, że kontynuacja nie jest wykluczona. Produkcja wprowadza trzy nowe postacie, w tym Yelenę Belovą, graną przez Florence Pugh, które mogą zastąpić Natashę Romanoff. Już wcześniejsze plotki sugerowały, że bohaterka przejmie tożsamość Czarnej Wdowy i będzie odkrywała ważną rolę w uniwersum.
Dlatego też druga część filmu mogłaby opowiadać o jej dalszych przygodach. Niewykluczony jest również dalszy udział Red Guardiana, w którego wciela się David Harbour. Bohater może w przyszłości otrzymać swój własny film lub serial, więc niekoniecznie musimy dostać Czarną Wdowę 2, a poboczną produkcję, o którejś z innych postaci z filmu. Oczywiście jest jeszcze za wcześnie, aby Marvel zdradził swoje plany, ale wiele wskazuje na to, że wcześniej czy później studio rozpocznie prace nad kontynuacją swojego najnowszego filmu.
Sukces Czarnej Wdowy może również otworzyć furtkę dla innych drugoplanowych postaci z uniwersum, którzy jeszcze nie otrzymali własnych produkcji. Ostatnio o takiej szansie wypowiedział się prezes Marvel Studios Kevin Feige, który przyznał, że jest otwarty na tworzenie kolejnych prequeli w swoim uniwersum.
Przypomnijmy, że Czarna Wdowa to szpiegowski thriller, w którym Natasza Romanow musi zmierzyć się z dawną traumą, gdy złowroga organizacja znów wkracza w jej życie. Ścigana przez potężnych, bezwzględnych wrogów, Natasza próbuje uporać się z przeszłością szpiega i naprawić relacje z bliskimi, które musiała poświęcić jeszcze przed wstąpieniem do Avengers.
Reżyserską Czarnej Wdowy jest Cate Shortland, znana z filmów Salto i Lore oraz serialu SMILF. W obsadzie znaleźli się: Scarlett Johansson, Florence Pugh, David Harbour, Rachel Weisz, O-T Fagbenle, Ray Winstone, William Hurt i Michelle Lee. Premierę filmu wyznaczono na 9 lipca.
Już za tydzień pierwsza od prawie dwóch lat produkcja Marvela zadebiutuje w kinach. Przed dwoma dniami doczekaliśmy się pierwszych recenzji, które pozwalają z nadzieją wyczekiwać filmu. Jeżeli odbiór widzów będzie równie pozytywny, Czarna Wdowa nie będzie musiała zakończyć się na jednej części. Reżyserka Cate Shortland wyjawiła, że kontynuacja nie jest wykluczona. Produkcja wprowadza trzy nowe postacie, w tym Yelenę Belovą, graną przez Florence Pugh, które mogą zastąpić Natashę Romanoff. Już wcześniejsze plotki sugerowały, że bohaterka przejmie tożsamość Czarnej Wdowy i będzie odkrywała ważną rolę w uniwersum.