Już w przyszłym miesiącu na dużym ekranie będziemy mogli obejrzeć Czarną Wdowę. Będzie to pierwsza kinowa produkcja Marvela od prawie dwóch lat. Oczekiwania są więc ogromne, tym bardziej że to pierwszy film z uniwersum, który jest prequelem. Do tej pory żaden superbohater nie doczekał się filmu, który opowiadałby o wcześniejszych wydarzeniach w jego historii. Fani od kilku lat zastanawiają się, czy Czarna Wdowa będzie jedynym tego typu filmem, czy też studio częściej będzie przedstawiać nieznane do tej pory opowieści z przeszłości również innych bohaterów. Na konferencji prasowej promującej najnowszy film Marvela prezes Kevin Feige powiedział, że nie wyklucza powstania podobnych produkcji dla innych postaci, które zbadają ich osobistą historię.
Z pewnością ten film i ta historia to szczególny przypadek dla głównej bohaterki. Ale pomysł odkrywania przeszłości, teraźniejszości i przyszłości MCU jest z pewnością wpisany w każdą z naszych postaci. Ta szczególna historia jest bardzo osobista i bardzo specyficzna dla Nataszy.
Wydaje się więc, że Marvel ma wszystkie potrzebne narzędzia, aby częściej sięgać po znanych już widzom bohaterów. Ich losy zarówno z przeszłości, jak i przyszłości można przedstawić za pomocą kinowego filmu, ale i kilkuodcinkowego serialu, jak miało to miejsce przy Scarlet Witch i Visionie, a ostatnio z Lokim. Niewykluczone, że jeżeli Czarna Wdowa spodoba się widzom, to studio pochyli się nad opracowaniem kolejnych prequeli ze znanymi bohaterami. Pomimo tylu lat istnienia uniwersum, niektóre postacie pozostawały na uboczu, jak Hawkeye, Osa czy Mantis, których historie z przeszłości mogłyby zostać rozwinięte.
Przypomnijmy, że Czarna Wdowa to szpiegowski thriller, w którym Natasza Romanow musi zmierzyć się z dawną traumą, gdy złowroga organizacja znów wkracza w jej życie. Ścigana przez potężnych, bezwzględnych wrogów, Natasza próbuje uporać się z przeszłością szpiega i naprawić relacje z bliskimi, które musiała poświęcić jeszcze przed wstąpieniem do Avengers.
Reżyserską Czarnej Wdowy jest Cate Shortland, znana z filmów Salto i Lore oraz serialu SMILF. W obsadzie znaleźli się: Scarlett Johansson, Florence Pugh, David Harbour, Rachel Weisz, O-T Fagbenle, Ray Winstone, William Hurt i Michelle Lee. Premierę filmu wyznaczono na 9 lipca.
Już w przyszłym miesiącu na dużym ekranie będziemy mogli obejrzeć Czarną Wdowę. Będzie to pierwsza kinowa produkcja Marvela od prawie dwóch lat. Oczekiwania są więc ogromne, tym bardziej że to pierwszy film z uniwersum, który jest prequelem. Do tej pory żaden superbohater nie doczekał się filmu, który opowiadałby o wcześniejszych wydarzeniach w jego historii. Fani od kilku lat zastanawiają się, czy Czarna Wdowa będzie jedynym tego typu filmem, czy też studio częściej będzie przedstawiać nieznane do tej pory opowieści z przeszłości również innych bohaterów. Na konferencji prasowej promującej najnowszy film Marvela prezes Kevin Feige powiedział, że nie wyklucza powstania podobnych produkcji dla innych postaci, które zbadają ich osobistą historię.