Kultowe anime powróci z nowym dwuczęściowym filmem już tego lata.
Pretty Guardian Sailor Moon Cosmos to nowy film anime z popularnej serii, znanej w Polsce jako Czarodziejka z Księżyca, który zadebiutuje na Netflixie w dwóch częściach do końca tegorocznego lata. Podczas swojego wydarzenia poświęconego animacjom platforma zaprezentowała nowe materiały z nadchodzącej animacji. Poniżej zobaczycie pierwsze zdjęcia oraz plakat z powrotu kultowej bohaterki.
Pretty Guardian Sailor Moon Cosmos – nowe zdjęcia i data premiery dwuczęściowego filmu Netflixa
Jak możemy zobaczyć na poniższych zdjęciach będzie to wielkie zwieńczenie całej serii Sailor Moon Crystal. Pojawią się nie tylko główne bohaterki znane z oryginalnego anime, ale również Serena i Sailor Soldiers. Fani mogą wiec oczekiwać emocjonującego zwieńczenia i wielu wzruszających momentów w walce o uratowanie całego świata.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Obie części Pretty Guardian Sailor Moon Cosmos wyreżyserował Tomoya Takahashi, a scenariusz napisał Kazuyuki Fudeyasu. Po raz kolejny fabuła opiera się na oryginalnej serii mangi i anime stworzonej przez Naoko Takeuchi, która nadzorowała produkcję obu filmów. Pierwsza historia Pretty Guardian Sailor Moon została opublikowana w 1992 roku i stała się jedną z najpopularniejszych serii anime w historii. Obecna odsłona serii, Sailor Moon Crystal, rozpoczęła się w 2014 roku i zakończy się wraz z wydaniem Pretty Guardian Sailor Moon Cosmos.
Film Pretty Guardian Sailor Moon Cosmos zadebiutuje na Netflixie już 22 sierpnia 2024 roku.
Kolorystyki to akurat nie zmienili od 1996 roku. W starej wersji jedynie ocenzurowali dialogi - przerobili fragmenty o sypiających ze sobą lezbijkach, a trans gwiazdy (męskie trio zmienia się w żeńskie czarodziejki) stały się chłopczycami.
Tylko za granicą. U nas jedną zrobili facetem.
Fun_g_1_2_3
Gramowicz
08/06/2024 13:34
Headbangerr napisał:
W sumie czekaj, ma tęczową spódniczkę. W oryginale była niebieska. Damn you, Netflix.
Bruce_666 napisał:
Spokojnie. Została jeszcze orientacja. Chociaż już w oryginale jedna była lesbijką (możliwe, że i dwie).
Kolorystyki to akurat nie zmienili od 1996 roku. W starej wersji jedynie ocenzurowali dialogi - przerobili fragmenty o sypiających ze sobą lezbijkach, a trans gwiazdy (męskie trio zmienia się w żeńskie czarodziejki) stały się chłopczycami.
Headbangerr
Gramowicz
08/06/2024 13:01
Bruce_666 napisał:
Spokojnie. Została jeszcze orientacja. Chociaż już w oryginale jedna była lesbijką (możliwe, że i dwie).
W sumie czekaj, ma tęczową spódniczkę. W oryginale była niebieska. Damn you, Netflix.