W Atlancie cały czas trwają zdjęcia do kolejnego sezonu Stranger Things. Netflix oszczędnie dozuje kolejne informacje o nowych odcinkach i po dłuższej przerwie otrzymaliśmy jedynie krótki zwiastun, który potwierdził powrót ważnej postaci. Nieco więcej dowiadujemy się ze zdjęć z planu, które ostatnio pokazywały dramatyczną scenę z Jedenastką. Rąbka tajemnicy uchylił również David Harbour, który w ostatnim wywiadzie dla serwisu Collider chętnie opowiedział o zmartwychwstaniu Hoppera.
Aktor przyznał, że czwarty sezon będzie jego ulubionym, a to za sprawą granego przez niego bohatera, który przejdzie wewnętrzną metamorfozę. Harbour porównał powrót Hoppera do Gandalfy, który w drugiej części Władcy Pierścieni jest z pozoru tą samą postacią, ale mądrzejszą o nowe doświadczenia.
Mogę mówić o Hopperze. Myślę, że mówię to o każdym sezonie, ale tym razem naprawdę jest to mój ulubiony sezon, w tym sensie, że Hopper jest najczystszy i w pewnym sensie najbardziej wrażliwy. Przebywa w rosyjskim więzieniu, więc mogliśmy wymyślić go na nowo. Może odrodzić się z tego, kim wcześniej był, a my od początku planowaliśmy jego zmartwychwstanie w stylu Gandalfa, gdy umiera i Gandalf Szary się przeobraża. Naprawdę interesuje mnie jego przeobrażenie. Możemy zbadać wiele wątków z jego życia, które zostały wcześniej jedynie zasugerowane. I jest kilka prawdziwych niespodzianek, o których nie macie pojęcia. Zaczną one odgrywać dużą rolę w skali całego serialu.
W dalszej części rozmowy David Harbour przyznał, że zmiana otoczenia i wyjście poza Hawkins pozytywnie wpłynie na serial. Skala i waga wydarzeń stanie się jeszcze większa, a dzięki wprowadzeniu nowych wątków, serial wprowadzi nas na tory konkretnego zakończenia.
Po pierwsze, jest to sezon większy od poprzednich. W zakresie skali, a nawet w koncepcji, że wyszliśmy poza Hawkins. Wprowadzamy nowe rzeczy, ale także kończymy pewne wątki, aby iść w określonym kierunku, wszystko po to, by uzyskać konkretne zakończenie. Nie wolno mi jednak o nim mówić.
Czwarty sezon Stranger Things nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery. Dziewięć nowych odcinków serialu pojawi się prawdopodobnie dopiero na początku przyszłego roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!