Nikt nie pracuje na planie tak jak Christopher Nolan.
Oppenheimer wciąż się nie zatrzymuje i po trzecim weekendzie ma na swoim koncie już ponad 550 milionów dolarów globalnych wpływów. Nie widać końca szału na Barbenheimer i film ma jeszcze przed sobą wiele milionów do zgarnięcia z kas kin. Universal Pictures nie będzie jednak mogło skorzystać z wersji reżyserskiej Oppenheimera, aby wprowadzić film ponownie na duży ekran za jakiś czas. Jeżeli zastanawialiście się, dlaczego produkcje w reżyserii Christophera Nolana nigdy nie mają rozszerzonych wersji, ani tym bardziej usuniętych scen w dodatkach na płytach DVD i BD, to odpowiedź dostarczył Cillian Murphy.
Gwiazda Oppenheimera zdradziła, że nie ma szans na wersję reżyserką filmu
Aktor w rozmowie z Collider przyznał, że Nolan przed wejściem na plan ma wszystko dokładnie zaplanowane. Tym samym oszczędza czas i pieniądze, po prostu nie kręcąc scen, które nie mają znaleźć się w filmie. Z tego względu nie ma żadnego dodatkowego materiału, który na etapie postprodukcji zostałby przez reżysera odrzucony.
W filmach Chrisa Nolana nie ma usuniętych scen. Dlatego w jego filmach w dodatkach na DVD nie ma usuniętych scen, ponieważ cały scenariusz jest filmem. On dokładnie wie, co chce nakręcić – nie majstruje przy tym, próbując zmieniać historię. Taki jest jego film.
GramTV przedstawia:
Christopher Nolan jest więc prawdziwym ewenementem w Hollywood, które znane jest z częstego zmieniania scenariuszy podczas kręcenia filmów, które potrzebują dodatkowych tygodni, a w skrajnych przypadkach nawet miesięcy dokrętek, czyli dodatkowego czasu na planie. Nic więc dziwnego, że Oppenheimer został nakręcony w raptem dwa miesiące, co przy trzygodzinnym filmie wydaje się to ekstremalnie krótkim czasem produkcyjnym.
Mroczny Rycerz powstaje na pewno miał jakieś niewykorzystane sceny, oczywiście nikt ich już nie zobaczy bo to co trafiło do kin u nolana zawsze jest już finalną wersją reżyserską.