O zrezygnowaniu z usługi Xbox Live Gold przez Microsoft słyszymy od zeszłego roku. Wtedy też pojawiły się plotki o darmowym multiplayerze, które zostały ostatecznie zdementowane przez korporację. Wzorem PlayStation, firma zdecydowała o udostępnieniu rozgrywek przez sieć bez żadnych dodatkowych opłat w darmowych produkcjach. Temat jednak powrócił jak bumerang i zdaniem insidera Jeffa Grubba, Gigant z Redmond nadal ma w planach wycofanie swojej usługi.Jego zdaniem Microsoft szuka odpowiedniego momentu, aby wyłączyć Xbox Live Gold i zaoferować graczom konsolowym całkowicie darmową zabawę wieloosobową. Grubb zdradził, że początkowo firma planowała zrezygnować z usługi przed premierą Halo Infinite, ale w zamian moduły sieciowe gry zostaną udostępnione wszystkim graczom, bez potrzeby kupowania produkcji Microsoft miał dokonać przełomowej zmiany przed premierą nowej części popularnej strzelanki, aby posiadacze Xboksów nie czuli się gorzej traktowani od swoich kolegów grających na pecetach.
Grubb przekonuje, że Microsoft wcześniej czy później zrezygnuje z Xbox Live Gold. Firma czeka, aż Xbox Game Pass będzie posiadał 40-50 milionów aktywnych użytkowników. Dopiero wtedy wyłączenie płatnego multiplayera będzie dla korporacji opłacalne. Na osiągnięcie takiej liczby subskrybentów Microsoft może jeszcze poczekać kilka lat. Obecnie usługa posiada około 20 milionów użytkowników, więc brakuje jeszcze co najmniej połowy, aby firma wróciła do rozmów o rezygnacji z Xbox Live Gold. Insider wskazuje jednak, że premiery takich tytułów jak Halo Infinite i Starfield znacząco zwiększą liczbę posiadaczy abonamentu Xbox Game Pass i z roku na rok subskrybentów będzie przybywać.