Jak podaje między innymi serwis Game Rant, pomimo faktu, iż od premiery Diablo II: Resurrected minęły już prawie trzy tygodnie, gra nadal boryka się ze sporymi problemami związanymi z serwerami oraz zapisywaniem postępów graczy. Ostatni weekend nie był zbyt łaskawy dla społeczności – po raz kolejny padły zarówno serwery europejskie, jak i amerykańskie, wielu użytkowników w ogóle nie mogło się zalogować, a spora część osób, którym udało się to zrobić, zorientowała się, że straciła swoje postacie. Dwa dni temu przedstawiciele studia Blizzard Entertainment ponformowali, że analizują sytuację.
Ba, gdy odwiedzimy forum Diablo w serwisie Reddit, już na pierwszej stronie wątków zobaczymy wiele narzekań i dyskusji na temat fatalnego stanu serwerów. Na całe szczęście, gdy sytuacja nieco się poprawiła, gracze, którzy wcześniej nie widzieli stworzonych przez siebie bohaterów na ekranie, mogli odetchnąć z ulgą, gdyż nie stracili tych postaci całkowicie. Poprawa sytuacji była chwilowa – najświeższe wątki o niedziałających serwerach powstały kilka godzin temu. Około 19:00 polskiego czasu deweloperzy poinformowali, że problemy zostały rozwiązane. W komentarzach rzeczywistość wygląda nieco inaczej.
Pozostaje czekać. Lub mieć ogromne szczęście, aby móc bez kłopotów zagrać. Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Diablo II: Resurrected zadebiutowało 23 września bieżącego roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X/S oraz Nintendo Switch.
