Blizzard na swoim blogu opublikował kolejny wpis dedykowany Diablo 2 Resurrected. Wynika z niego, że przy okazji dalszej walki z serwerami tytułu, ekipa zamierza wprowadzić do gry kilka usprawnień. Premierę aktualizacji zapowiedziano na grudzień, ale nie wskazano konkretnego terminu, więc pozostaje uzbroić się w cierpliwość. Co nowego?
Na rozgrzewkę możliwość ręcznego ustawienia poziomu trudności gry w trybie offline. Gracz będzie mógł narzucić rozgrywce zasady, jakie charakteryzują sesje sieciowe z maksymalnie ósemką graczy. Dokładnie to samo mogliśmy zrobić w oryginale – tym razem bez specjalnego kodu, a z pomocą interfejsu. Obok tego pojawi się kluczowy dla pecetowego grania quick-casting zaklęć i umiejętności. Diablo 2 Resurrected otrzyma nawet 16 slotów do opcjonalnego, ręcznego przypisania konkretnych umiejętności. Od standardowego F1 wzwyż odróżni je fakt, że po naciśnięciu guzika bohater od razu uruchomi zdolność, bez dodatkowego działania ze strony gracza.
Przy okazji w grze pojawi się podgląd na chybione ciosy podczas rozgrywek PvP i PvE; animacja podświetlająca wyciszonych przez nas graczy i wsparcie dla DLSS na kartach Nvidii. Wszystko to w zbliżającej się paczce.
Diablo 2 Resurrected zadebiutowało we wrześniu na komputerach osobistych i konsolach. Tytuł spotkał się z uznaniem, ale szybko wyłożył się na wydajności serwerów, co wciąż spędza graczom sen z powiek. Więcej o grze w naszej recenzji Diablo 2 Resurrected na PC.