Według najnowszych doniesień firma ma tworzyć fałszywe konta, aby móc zadawać twórcom łatwe pytania podczas sesji Q&A.
Premiera gry Diablo IV tuż za rogiem. Z tej okazji deweloperzy – zastępca reżysera Joseph Piepiora oraz dyrektor artystyczny John Mueller – postanowili zorganizować kolejną sesję pytań i odpowiedzi (Q&A). Na horyzoncie pojawiły się jednak dość interesujące, aczkolwiek kontroweryjne doniesienia, według których Blizzard ma tworzyć fałszywe, a więc tak naprawdę nieistniejące konta, aby zadawać twórcom stosunkowo łatwe pytania (tzw. softball questions).
Blizzard tworzy fałszywe konta, aby zadawać twórcom Diablo IV łatwe pytania podczas Q&A?
Źródłem tych doniesień jest popularny streamer o pseudonimie Quin69, który postanowił sprawdzić, od kogo pochodzą wymienione w wideo komentarze. Ich treść wydaje się bowiem dość podejrzana, a przynajmniej nie brzmi jak coś, co napisałby gracz przed premierą.
Za przykład można użyć pytanie pochodzące od użytkownika, który tak naprawdę nie istnieje:
Wielkie dzięki za dodanie do gry kanapowego co-opa!
Wyobrażam sobie, że to musiało uczynić proces tworzenia znacznie trudniejszym – dlaczego było to aż tak ważne, by dodać tę opcję do Diablo IV?
GramTV przedstawia:
Quin69 skopiował nick rzekomego internauty, wyszukał go w serwisie Twitter (z którego rzekomo ten internauta ma pochodzić), po czym otrzymał komunikat, że takie konto nie istnieje. Nietrudno się więc domyślić, że sekcja komentarzy pod filmem z oficjalnym Q&A szybko wypełniła się krytycznymi głosami fanów – tych prawdziwych. Na ten moment Blizzard nie odniósł się w żaden sposób do zarzutów o przygotowywanie pytań.
Przypomnijmy jeszcze na koniec, że gra Diablo IV zadebiutuje na rynku 6 czerwca bieżącego roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. Po więcej informacji zapraszamy do naszej encyklopedii.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Tak tak. Akurat tym razem to nie Blizzard okazał się debilami. Po prostu dostają pytania od serwisu jakiegoś i na nie odpowiedzieli. Pewnie mają dziesiątki takich zapytań i wywiadów.
Chociaż z drugiej strony czytając te pytania każdy normalny człowiek by się zorientował że kurde, coś tu jest nie tak.
GThoro
Gramowicz
30/05/2023 10:10
Silverburg napisał:
Wygląda na to, że myliłem się uważając, że ta firma osiągnęła już dno. Jak widać kopią głębiej.
To akuart nie blizzard, ale serwis który przeprowadzał wywiad. Nikt im nie zgłosił żadnego pytania więc wymyślili, że jednak ktoś się zgłosił i sfabrykowali pytania.
Silverburg
Gramowicz
30/05/2023 09:51
Wygląda na to, że myliłem się uważając, że ta firma osiągnęła już dno. Jak widać kopią głębiej.
