W sierpniu poznaliśmy nowe informacje dotyczące Diablo IV jako gry-usługi. Do premiery pozostało jeszcze co najmniej kilka miesięcy, ale Blizzard zdążył już ogłosił szczegóły dotyczące mikropłatności i przygotowywanych sezonów. Po ostatnich tygodniach bez aktualizacji dotyczących procesu powstawania gry, nieoczekiwanie do sieci trafiło pięć filmów, prezentujące przerywniki filmowe, a także sesje motion capture.
Diablo IV – nowy wyciek
Materiały, które wyciekły do sieci nie są jeszcze ukończone i nie prezentują ostatecznej wersji tego, co otrzymamy w grze. Dotyczy to głównie dwóch przerywników filmowych, które mogą wydawać się niedopracowane. Na pierwszym z nich widzimy główną przeciwniczkę, Lilith, która otwiera pewne wrota w otoczeniu swoich kultystów i przechodzi przez nie. Na drugim możemy zobaczyć scenę przed walką z bossem, który jest demon dosiadający Cerbera. Na samym końcu znalazł się nawet urywek gameplayu pochodzącego z samej gry.