Żaden kinowy megahit nie może obyć się bez kuriozalnego plagiatu od studia The Asylum. Tym razem niezależna wytwórnia specjalizująca się w niskobudżetowych filmach wzięła na tapetę Diunę Denisa Villeneuva. Oczekiwana superprodukcja Warner Bros. zadebiutowała już w kilkudziesięciu krajach, a kilkanaście kolejnych, w tym USA i Polska, wciąż czekają na premierę. Jednak widzowie chcący przenieść się do odległych i mrocznych czasów hitów z ery kaset magnetowidowych mogą zwrócić swoją uwagę na Planet Dune, która jak na plagiat Diuny, zdaje się mieć niewiele wspólnego z oryginalnym filmem.Film The Asylum opowie o misji uratowania opuszczonej bazy na pustynnej planecie, która okazuje się śmiertelnie niebezpieczna, gdy załoga zostaje zaatakowana przez drapieżników zamieszkujących planetę: olbrzymie robaki piaskowe. Mamy więc pustynną, nieprzyjazną do życia planetę oraz czerwie pustyni i wydaje się, że na tym kończą się powiązania z Diuną. Oczywiście w filmie nie brakuje odpychającego czerwonego filtra oraz kiepskiego aktorstwa i niezwykle sztucznych efektów specjalnych. Bez wątpienia to produkcja dla koneserów tego gatunku.
Studio The Asylum atakuje kolejnym cudacznym plagiatem, tym razem oczekiwanej Diuny od Denisa Villeneuva.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!