Dlaczego Batman 2 został opóźniony o rok? Spore zamieszanie i sprzeczne doniesienia

Wczoraj informowaliśmy, że druga część Batmana, czyli kontynuacja wielkiego hitu z 2022 roku, została opóźniona o rok. Chociaż zdjęcia do filmu miały rozpocząć się w przyszłym roku, to produkcja i tak nie zadebiutuje 2 października 2026 rok, ale dopiero 1 października 2027 roku. W sieci od razu rozgorzała dyskusja, dlaczego Warner Bros. i DC Studios zdecydowali się na ten ruch. Tym bardziej że jeszcze we wrześniu Matt Reeves ogłosił, że scenariusz do filmu jest już ukończony, chociaż w połowie grudnia James Gunn zaprzeczył tym doniesieniom. Pojawiło się przez to sporo spekulacji, które nie napawają fanów Batmana optymizmem.

Batman 2 – dlaczego film został opóźniony?

Oprócz przeniesienia premiery Batmana 2 o rok, z najnowszych informacji z obozu DC Studios dowiedzieliśmy się, że The Brave nad the Bold, czyli film wprowadzający Mrocznego Rycerza i Robina do nowego uniwersum DC może szybko nie powstać. Reżyser Andy Muschietti stwierdził nawet, że szybciej doczekamy się zakończenia trylogii z Robertem Pattinsonem, niż jego film pojawi się w kinach. Zrodziło to plotki, że prezesi DC Studios mogą chcieć uczynić z Batmana Matta Reevesa głównego Mrocznego Rycerza DCU. Do tej pory seria funkcjonowała w Elseworlds, czyli w świecie pobocznych projektów, które nie mają nic wspólnego z głównym uniwersum.

Co więcej, Batman: The Part II stracił swój tytuł i niemal pewne jest, że nie znajdzie się w nim żadna cyfra, która miałaby jasno wskazywać, że jest to kontynuacja filmu z 2022 roku. Już jakiś czas temu pojawiły się doniesienia, że James Gunn i Peter Safran rozważają przeniesienie Batmana od Matta Reevesa do DCU.

Tym informacjom zaprzecza jednak scooper Daniel Richtman, który od swoich źródeł słyszał, że obecnie nie ma żadnych planów, aby uczynić Batmana Roberta Pattinsona głównym superbohaterem DCU. Pojawiły się również plotki, że Matt Reeves potrzebuje więcej czasu na produkcję filmu ze względu na swoje osobiste problemy. Ten wątek nie został jednak w żaden sposób potwierdzony.

Dowiedzieliśmy się również, że Batman 2 ma zawierać mnóstwo efektów specjalnych. O wiele więcej, niż pierwsza część, więc możemy spodziewać się wprowadzenia przynajmniej jednego antagonisty, który będzie wymagał nałożenia na niego sporo efektów komputerowych. Mogło to wydłużyć wcześniej planowane prace nad filmem, dlatego podjęto decyzję o przesunięciu premiery o rok.

Warto również wspomnieć, że na 11 września 2026 roku wyznaczono premierę Clayface’a, czyli nowego projektu z DCU. James Gunn niedawno wypowiedział się, że umieszczenie premiery filmu tak blisko Batmana 2 nie zaszkodzi obu produkcjom. Możliwe jednak, że Warner Bros. i DC Studios doszły do tej samej konkluzji, że daty premier obu filmów jednak mogą ze sobą za bardzo kolidować i jeden z projektów musiał zostać przesunięty.

• Pingwin – recenzja serialu. Nowy król Gotham