Dlaczego Kto wrobił Królika Rogera 2 nie powstanie? Disney boi się kreskówkowej postaci

Radosław Krajewski
2024/11/04 15:00
6
0

Reżyser pierwszej części zdradził, co stoi na przeszkodzie, aby Królik Roger powrócił w nowym filmie.

Kto wrobił Królika Rogera to klasyczny film Roberta Zemeckisa, który powstał we współpracy z Disneyem. Produkcja stała się niemałym kinowym hitem, zarabiając prawie 330 milionów dolarów na całym świecie i zgarniając trzy Oscary za najlepsze efekty specjalne, montaż i montaż dźwięku. Był to jeden z pierwszych filmów, które łączyły w sobie grę aktorską z animowanymi postaciami. Przełomowa jak na tamte czasy produkcja nigdy nie doczekała się kontynuacja. Obecnie Zemeckis promuje swój nowy film Here. Poza czasem i reżyser został zapytany o potencjalny powrót Królika Rogera po 36 latach. Okazuje się, że na nowy film z serii nie ma żadnych szans, a wszystko przez postać Jessiki Rabbit.

Kto wrobił Królika Rogera

Kto wrobił Królika Rogera 2 – dlaczego film nie powstanie?

W podcaście Happy Sad Confusem Zemeckis wprost przyznał, że problematyczna jest postać żony głównego bohatera. Animowana postać parodiowała wszelkie femme fatale z kryminałów noir, dlatego była celowo przeseksualizowana. Jednak w obecnych czasach taki wygląd i zachowanie postaci nie jest już dopuszczalne i studio obawia się, że zarówno ugrzecznienie, jak i pozostawienie Jessiki bez żadnych zmian, wywołałoby masę kontrowersji.

Disney ma dobry scenariusz na kontynuację, ale rzecz w tym, że obecnie ta wytwórnia nigdy nie nakręciłaby Królika Rogera. Nie mogą stworzyć filmu z Jessicą Rabbit. Ten scenariusz nigdy nie ujrzy światła dziennego, choć jest tak dobry. Spójrz, co zrobili Jessice w parku rozrywki. Ubrali ją w płaszcz.

Postać Jessiki Rabbit z Disneylandu
Postać Jessiki Rabbit z Disneylandu

Następnie reżyser ujawnił, w jaki sposób udało mu się nakłonić ówczesnych prezesów Disneya, aby dali mu zielone światło na nakręcenie Kto wrobił Królika Rogera. Zemeckis wyznał, że trafił w odpowiedni moment, kiedy zmieniały się władze i szukali oryginalnych pomysłów na filmy.

Udało nam się to zrobić, gdy Disney był gotowy na odbudowę. To był czas, gdy pojawiła się nowa władza, a oni byli pełni energii i chcieli to zrobić. Zawsze to powtarzam i szczerze mówię, bo naprawdę w to wierzę: „Zrobiłem Królika Rogera tak, jak sądzę, że zrobiłby to Walt Disney”. Mówię to dlatego, że Walt Disney nigdy nie nakręcił żadnego ze swoich filmów dla dzieci. Zawsze przygotowywał je dla dorosłych. I to właśnie postanowiłem zrobić z Królikiem Rogerem.

GramTV przedstawia:

Jednak już wtedy Disney miał sporo uwag do Kto wrobił Królika Rogera. Film nie był dystrybuowany bezpośrednio przez wytwórnię, ale należące do niej Touchstone. Głównym powodem miała być właśnie postać Jessiki Rabbit. Disney nie chciał być kojarzony z tym filmem i prasie sugerowano, aby nie podkreślać, że to produkcja tego studia.

Hollywood, lata 40-te, a właściwie to ich koniec. Postacie z kreskówek egzystują na tej samej płaszczyźnie co zwykli ludzie. Gdy jeden z przedstawicieli homo sapiens zostaje zamordowany, podejrzenie pada na animowanego królika imieniem Roger. By wyjaśnić tajemnice morderstwa, w sprawę włącza się prywatny detektyw Eddie Valiant (Bob Hopkins). Ma on odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie: kto wrobił królika Rogera?

Komentarze
6
dariuszp
Gramowicz
Wczoraj 19:04
Headbangerr napisał:

Kobieta z wydatnymi cechami charakterystycznymi dla płci żeńskiej. Straszne.

To mnie właśnie bawi najbardziej. Ja rozumiem żeby oni dorzucali nieatrakcyjne kobiety. Osoby z jakimiś schorzeniami. Ogólnie robili różnorodne postacie. Dobry przykład to oficer witający nas w pierwszej misji Space Marine 2. To kobieta po przejściach. Ma blizny. Wielki nos. Nisko głos. Pasuje do sceny. Zgrabna panna jak ze Stellar Blade by tam nie pasowała.

Ale oni niemal tylko robią wszystkie kobiety albo brzydkie, albo grube albo deski plus dowolne kombinacje tych cech wyglądu.

Tak samo jak dodają lesbijkę czy geja to nie dodadzą kogoś kogo możesz spotkać na ulicy czy w korporacji czy kogoś kogo masz wsrod znajomych tylko zawsze gej musi być "flamboyant" a lesbijka musi mieć kolorowe włosy i pół głowy wygolone.

Próbując unikać stereotypy czy scenarzyści DEI stworzyli nowe.

Nalfein
Gramowicz
Wczoraj 17:38

Wystarczy powiedzieć że to trans i wszelkie bariery znikną.

Headbangerr
Gramowicz
Wczoraj 17:35

Kobieta z wydatnymi cechami charakterystycznymi dla płci żeńskiej. Straszne.




Trwa Wczytywanie