Studio zmieniło tytuł jednego ze swoich filmów, a według fanów jest w tym głębszy sens.
Podczas panelu Disneya na CinemaCon nie zabrakło Thunderbolts, czyli nowego filmu Marvela, który niedawno doczekał się pierwszego materiału z planu. Już wtedy fani zauważyli, że studio zmieniło tytuł na Thunderbolts*. Nie było wiadome, dlaczego zdecydowano się dodać gwiazdkę, jakby miała sugerować jakiś przypis, którego jednak w tytule zabrakło. Nowa wersja tytułu została oficjalnie potwierdzona na panelu, do której odniósł się również Kevin Feige.
Thunderbolts – skąd pomysł na zmianę nazwy?
Tak, zauważycie gwiazdkę w Thunderbolts. To oficjalny tytuł i nie będziemy więcej o tym rozmawiać aż do premiery filmu – przyznał Feige.
Wczytywanie ramki mediów.
Rozwiązanie zagadki tajemniczej gwiazdki przy tytule mogli rozwiązać fani, którzy uważają, że Thunderbolts nie zachowają swojej nazwy i grupa zostanie przemieniona na Dark Avengers. W komiksach za stworzenie Thunderbolts odpowiadał Norman Osborn, który został okrzyknięty bohaterem po wojnie ze Skrullami. Na polecenie rządu stworzył grupę złożoną z antybohaterów i byłych złoczyńców, aby walczyli z najróżniejszymi przeciwnikami. W pewnym momencie przekształcił Thunderbolts na Dark Avengers.
GramTV przedstawia:
Chociaż Osborna w filmie zabraknie, to Marvel mógł skorzystać z tego pomysłu, aby w uniwersum stworzyć kilka różnych grup Avengersów, przed walką superbohaterów ze Skrullami w Avengers: Secret Wars. Przypomnijmy, że w przygotowaniu jest także film o Young Avengers, a w Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat tytułowy bohater ma położyć podwaliny pod budowę nowej grupy superbohaterów.
Reżyserem filmu jest Jake Schreier. W obsadzie znaleźli się: Florence Pugh (Yelena Belova), Sebastian Stan (Zimowy żołnierz), David Harbour (Red Guardian), Julia Louis-Dreyfus (Valentina Allegra de Fontaine), Wyatt Russell (U.S. Agent), Hannah John-Kamen (Ghost) oraz Olga Kurylenko (Taskmaster) i Geraldine Viswanathan.
Przypomnijmy, że premierę Thunderbolts wyznaczono na 25 lipca 2025 roku.