Dragon Age: The Veilguard będzie lepsze dzięki Anthem. BioWare wyciągnęło wnioski

Mikołaj Ciesielski
2024/08/11 14:00
1
0

Kanadyjskie studio zamierza skupić się na tym, co umie robić najlepiej.

Pod koniec lipca Electronic Arts ujawniło termin premiery Dragon Age: The Veilguard. Wkrótce powinniśmy natomiast dowiedzieć się, kiedy dokładnie wspomniana produkcja trafi w ręce. Tymczasem jeden z przedstawicieli BioWare przekonuje, że nadchodząca odsłona serii Dragon Age będzie lepsza dzięki… porażce Anthem.

Dragon Age: The Veilguard
Dragon Age: The Veilguard

Porażka Anthem dała twórcom Dragon Age: The Veilguard do myślenia

John Epler – reżyser kreatywny Dragon Age: The Veilguard – w rozmowie z redakcją 80.lv podkreślił, że BioWare jest studiem, które zawsze skupiało się na aspektach RPG i opowiadaniu historii. Deweloper zaznacza, że jest „dumny z wielu rzeczy” w Anthem. Jednocześnie Epler przyznał, że wspomniana produkcja kładła nacisk na elementy, w których kanadyjskie studio nie czuło się najlepiej.

Dla mnie i zespołu największą lekcją było odkrycie, w czym jest się dobrym, a następnie pójście w to na całość. Nie rozpraszaj się zbytnio, nie próbuj robić wielu różnych rzeczy, w których nie masz doświadczenia. Wiele osób z tego zespołu przyszło tutaj, aby stworzyć fabularną grę RPG dla jednego gracza – dodaje Epler.

GramTV przedstawia:

Na koniec przypomnijmy, że Dragon Age: The Veilguard powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Warto również dodać, że nadchodząca odsłona Dragon Age będzie działać natywnie na Steam. Oznacza to, że użytkownicy platformy Valve nie będą zmuszeni do pobierania aplikacji EA App i logowania się na konto Electronic Arts.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
12/08/2024 05:36

Taka... Anthem tylko pokazało że to aroganckie dupki.

Znana jest historia że kiedy główne BioWare robiło Anthem to nie mieli pojęcia jak np. ogarnąć otwarty świat, loot i powtarzalne misje czy endgane. Czyli najważniejsze elementy gatunku

Tyle że BioWare już miało tą wiedzę. W tamtym czasie dobre 8 lat drugi zespół BioWare nauczył się tego wszystkiego robiąc Star Wars: The Old Republic.

Ale... Będąc aroganckimi dupkami odrzucili ofertę pomocy i rady bo uważali się za lepszych niż "drugie studio". Skłonić oni byli głównym studiem.

I ta arogancja doprowadziła do upadku Anthem.

Druga rzecz która pokazali to fakt że nie byli skłonni poprawić tej gry bo miała ona potencjał. Zamiast tego porzucili ją. Co pokazuje że inwestycja czasu w otwarte gry live service tego studia to pomyłka.

Nowe Dragon Age zapowiada się na katastrofę. Gameplay wygląda okropnie. A studio ma złą historię.