Nowe materiały pozwalają rzucić okiem na kilka pomieszczeń znajdujących się w zarządzanej przez głównego bohatera bazie.
Niedawno opublikowano 10-minutowy materiał wideo prezentujący system walki w Dragon Age: The Veilguard. BioWare najwyraźniej nie zamierza jednak zwalniać tempa, ponieważ opublikowało kilka nowych zrzutów ekranu ze wspomnianej produkcji. Udostępnione screeny pozwalają rzucić okiem na kilka pomieszczeń znajdujących się w bazie zarządzanej przez głównego bohatera nadchodzącej odsłony serii Dragon Age.
BioWare prezentuje kilka zrzutów ekranu z Dragon Age: The Veilguard
Kilka dni temu na oficjalnym profilu Dragon Age na portalu społecznościowym X opublikowano siedem zrzutów ekranu z Dragon Age: The Veilguard. Zgodnie z przekazanymi informacjami przedstawiają one pokoje, w których będą odpoczywać towarzysze głównego bohatera. W kwaterze głównej o nazwie Latarnia (ang. Lighthouse) każdy z kompanów otrzyma własne pomieszczenie.
BioWare nie podpisało jednak zaprezentowanych pokoi. Deweloperzy zachęcili natomiast fanów, by sami przypisali pomieszczenia do kompanów głównego bohatera Dragon Age: The Veilguard. Jak zawsze, udostępnione przez twórców zrzuty ekranu znajdziecie na dole wiadomości.
Werbuj wyjątkowych towarzyszy – twoja drużyna pełna jest jednostek o posępnych, lecz zarazem cudownych historiach, własnych problemach i motywacjach oraz rzadkich zdolnościach, które pomogą ci przetrwać. U twego boku mogą stanąć Harding: Zwiadowca; Neve: Detektyw; Emmrich: Nekromanta; Taash: Łowczyni Smoków; Davrin: Strażnik; Bellara: Skacząca Za Zasłonę; wreszcie Lucanis: Zabójca Magów – informuje opis gry na Steam.
GramTV przedstawia:
Na koniec przypomnijmy, że Dragon Age: The Veilguard zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Gra ma zadebiutować na wymienionych platformach już 31 października 2024 roku. Zainteresowani mogą już składać zamówienia przedpremierowe m.in. na Steam, a także w PlayStation Store i Xbox Store.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Dragon Age wyewoluował z DnD. W ostatnich latach papierowe DnD bardzo mocno przenosi wagę ze skomplikowanych mechanik i rozbudowanych systemów na maksymalne uproszczenie mechanik i duży nacisk na customizację postaci (w najnowszej edycji rozbudowali np. mechanikę backgroundu postaci, która dawniej modyfikowała nieznacznie postać, a teraz jest odpowiedzialna za modyfikacje pkt umiejętnosci). Czytaj: otwierają się na casuali - nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że wielu devów Veilguard gra sobie ze znajomymi w DnD. Z tego co się okazuje dużo casuali woli się właśnie zajmować romansami, strojeniem swoich bohaterów itd. Do tego stopnia że niektórych bardziej interesuje gdzie ich postacie mieszkają, jak spędzają czas i co lubią jeść niż kiedy rozwalą smoka. Mechaniki i nawet setting są tylko pretekstem. Wiem - poniękad zawsze tak było i taka jest idea role-playingu, ale zabawa coraz mniej skupia się na takim "nerdowym" wgryzaniu się w mechanikę czy np. rozwój postaci, "przeżywaniu świata", min-maxowaniu i siedzeniu w tabelkach, cała para idzie w "zabawę" swoim wykreowanym bohaterem i jego otoczką. Ma to oczywiście wady i zalety. DnD w ostatnim czasie stało się dzięki temu popularne dla "normików", pozyskało wielu nwoych graczy, ale starsi gracze uważają że nowsze iteracje systemów już totalnie nie przypominają tego co oni pamiętają kiedy x lat temu zaczęli sie w to bawić. Dlatego szukają innych systemów lub wracają do starszych iteracji.
Zmierzam do tego że te najmniej interesujące aspekty moga być interesujące z punktu widzenia docelowego targetu jaki twórcy Veilguard sobie założyli.
dariuszp napisał:
Jak zwykle pokazują to co mnie najmniej interesuje.
Fajna teoria tylko w praktyce ostatnio popularne cRPG to było Baldur's Gate 3 i Warhammer 40k Rogue Trader. Oba właśnie kładą nacisk na owo skomplikowanie o którym mówisz.
koNraDM4
Gramowicz
02/09/2024 19:31
Yarod napisał:
Ja tu widzę powtórkę z Inkwizycji. Znowu będzie trzeba dymać po całym zamku czy co to będzie żeby "zagaic". W całe a wcale nie było to fajne.
Styl graficzny pominę milczeniem. Eh gdzie ta 1ka i jej klimat...?
Nie to, że narzekam ale w wielu grach RPG masz takie bieganie od postaci do postaci by sprawdzić czy coś nowego się nie odblokowało, a w grach od Bioware na pewno od pierwszego Mass Effect (nie pamiętam jak to było w ich starszych grach)
Yarod
Gramowicz
02/09/2024 15:13
Ja tu widzę powtórkę z Inkwizycji. Znowu będzie trzeba dymać po całym zamku czy co to będzie żeby "zagaic". W całe a wcale nie było to fajne.
Styl graficzny pominę milczeniem. Eh gdzie ta 1ka i jej klimat...?