Od premiery Dreams minęły ponad trzy lata. W tym czasie gracze niejednokrotnie pokazywali ogromny potencjał i możliwości, które oferuje produkcja studia Media Molecule. Niestety okazuje się, że już niedługo twórcy porzucą swoje dzieło, by móc w pełni skupić się na nowym i „ekscytującym” projekcie. Dlatego też deweloperzy z brytyjskiego zespołu zapowiedzieli koniec wsparcia dla wspomnianego tytułu.
Media Molecule zapowiada koniec wsparcia dla Dreams
Na oficjalnej stronie Dreams pojawiła się wiadomość, w której poinformowano, że 1 września 2023 roku Media Molecule zamierza zakończyć rozwój wspomnianej produkcji. Oznacza to, że po podanej przez deweloperów dacie gra nie będzie otrzymywać nowych aktualizacji oraz zawartości. W najbliższych miesiącach zespół zamierza natomiast wprowadzić „gorąco wyczekiwany Tren, znaczące ulepszenia animacji oraz ostatnie zmiany w trybie tworzenia”.
Po 1 września wciąż będziecie mogli grać, tworzyć oraz dzielić się marzeniami, ale z naszej strony nie będziemy już wydawać kolejnych aktualizacji gry ani organizować wydarzeń takich jak DreamsCom, Wszystkich Świętych w Dreams czy Impy Awards. Jesteśmy niesamowicie dumni z pracy, którą wykonaliśmy przy tworzeniu Dreams, a w szczególności z naszych premier zawartości, aktualizacji trybu tworzenia i wydarzeń. Bardzo dziękujemy naszej społeczności za zaufanie, a także ciągły wkład w rozwój tego projektu od czasu premiery – czytamy w opublikowanej przez deweloperów wiadomości.
GramTV przedstawia:
Twórcy zapowiedzieli również migrację serwerów Dreams ze względu na „bezpieczeństwo oraz stabilność” gry. Zmiany wejdą w życie pod koniec maja, a cała operacja – jak podkreślają deweloperzy – jest na tyle złożona, że część funkcji nie będzie kompatybilna z nadchodzącymi modyfikacjami. Więcej informacji na ten temat znajdziecie na oficjalnej stronie produkcji Media Molecule.
Na koniec przypomnijmy, że Dreams zadebiutowało na rynku w lutym 2020 roku na PlayStation 4. Produkcję studia Media Molecule można uruchomić również na konsoli PlayStation 5 za sprawą wstecznej kompatybilności. Jeśli jesteście ciekawi naszej opinii na temat wspomnianego tytułu, to serdecznie zapraszamy Was do lektury: Nieskończone pokłady kreatywności – recenzja Dreams na PlayStation 4.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!