Dwayne Johnson chciał przejąć władzę nad uniwersum DC. Aktor sabotował Shazama 2

Radosław Krajewski
2023/03/21 18:20
2
0

The Rock nie pozwolił na wykorzystanie postaci z Black Adam w drugiej części Shazama.

Pojawiły się kolejne doniesienia o próbie przejęcia kontroli nad uniwersum DC przez Dwayne’a Johnsona. Jeszcze w grudniu pojawiły się informacje, że gwiazdor celowo wprowadził w błąd kilku dyrektorów Warner Bros. w sprawie wyników finansowych Black Adam. Niedługo później do sieci trafiły kolejne plotki, według których The Rock chciał przejąć władzę nad uniwersum DC, wykorzystując w tym Henry’ego Cavilla, który na krótką chwilę wrócił do roli Supermana. Teraz Scott Mendelson i Umerto Gonzalez z The Wrap ustalili, że wpływy aktora na rozwój DC był jeszcze większy, a jedną z jego ofiar stała się druga część Shazama.

Dwayne Johnson chciał przejąć władzę nad uniwersum DC. Aktor sabotował Shazama 2

Dwayne Johnson miał negatywny wpływ na Black Adam i Shazama 2

W raporcie The Wrap podano, że twórcy Black Adam planowali scenę po napisach, w której Shazam zostałby zwerbowany przez Hawkmana do Justice Society of America. Dwayne Johnson odrzucił jednak ten pomysł, chcąc skupić się wyłącznie na przywróceniu postaci Supermana i uczynienia z niego największego przeciwnika Black Adama. Ostatecznie scena ta w zmienionej formie trafiła do Shazama! Gniew bogów, w której dwójka bohaterów znanych z serialu Peacemaker odwiedza Shazama, aby zrekrutować go do drużyny. The Rock nie wyraził zgody, aby również w tej scenie wykorzystano bohaterów z Black Adam.

Jeden z informatorów twierdzi, że Dwayne Johnson miał destrukcyjny wpływ na oba filmy i jego decyzje przyczyniły się do porażki produkcji. Zauważa również, ze The Rock wykorzystuje filmy do budowania własnej renomy, uważając się za gwiazdę większą od produkcji, w której bierze udział.

Dwayne próbuje sprzedać siebie jako gwiazdę większą niż film. Jest jedną z niewielu osób w branży, które zawsze myślą, że są najważniejszymi w każdej sytuacji i w każdym pokoju.

GramTV przedstawia:

Aktor wykorzystał czas promocji Black Adam nie tyle do reklamowania samego filmu, ani też połączenia Black Adam z Shazamem, jak miało to miejsce w komiksach, co też było pierwotnym zamysłem twórców do rozwoju uniwersum, ale jego teoretycznego przyszłego starcia z Supermanem Henry’ego Cavilla. Ówczesny szef DC Films, Walter Hamada, zawetował występ gwiazdy z Człowieka ze stali i Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, ale Dwayne Johnson ostatecznie postawił na swoim i przekonał prezesów Warner Bros. do tego pomysłu.

Zamiast robić film, chce rozszerzyć swoją markę i skupić całe zainteresowanie na swojej osobie.

Zrażając ludzie do marki, z której narodziła się jego postać, i odmawiając integracji z innymi uznanymi postaciami, [Johnson] systematycznie okaleczał dwie serie i zaszkodził w tym procesie całemu DC.

Dwayne Johnson planował zbudować własne uniwersum DC oparte przede wszystkim na Black Adamie i Supermanie. Ale przez liczne problemy w DC Films i odejściu Waltera Hamady, Warner Bros. Discovery zdecydował się mianować Jamesa Gunna i Petera Safrana na nowych zarządców uniwersum DC, którzy zostali prezesami DC Studios (następcy DC Films). Szefowie potwierdzili, że nie zrezygnują z Black Adama, ale nie mają jak na razie żadnych planów związanych z tą postacią. W obliczu wszystkich tych doniesień ciężko jednak oczekiwać, aby Gunn i Safran chcieli współpracować z Dwaynem Johnsonem w przyszłości.

Komentarze
2
Ray
Gramowicz
22/03/2023 09:50

Jak na kogoś trzeba zwalić to najlepiej na tego co wyleciał za to że chciał polepszyć.

Nawet jeśli The Rock jest tak zły jak go malują to podoba mi się wizja takiego aktora, który próbuje "przejąć władzę" nad całym uniwersum, więc w moich oczach tylko zyskuje.

wolff01
Gramowicz
21/03/2023 19:47

Co za drama!

Oba filmy g*wniane i te rewelacje nic a nic nie zmienią. Niech nie zakłamują rzeczywistości, główki lecą to wzajemne oskarżenia...