Dwa dni temu informowaliśmy, że już w najbliższą środę deweloperzy z polskiego studia Techland wreszcie ujawnią nowe konkrety na temat gry Dying Light 2. Pozostaje więc pytanie – dlaczego czekaliśmy tak długo? Zdaniem samych deweloperów kontynuacja Dying Light została zapowiedziana zbyt wcześnie.
Wśród komentarzy pod oficjalnym wpisem zapowiadającym wydarzenie pojawiła się wypowiedź jednego z fanów, który boi się, że Dying Light 2 podzieli los Cyberpunka 2077. W odpowiedzi na komentarz deweloperzy zapewnili, iż fani nie powinni się martwić – prace nad Dying Light 2 idą zgodnie z planem.
Wczytywanie ramki mediów.
Wyjaśniono również, że gra nie zostanie skasowana, ani też nie wyjdzie na rynek w ramach wczesnego dostępu. Oczywiście, zdenerwowanie graczy jest jak najbardziej uzasadnione; przed końcem ubiegłego miesiąca w sieci pojawiły się niepokojące doniesienia o toksycznym szefostwie i wielkim chaosie w polskim studio Techland. Zaledwie dzień później przedstawiciele studia podzielili się ze społecznością swoim oficjalnym stanowiskiem i zaprzeczyli większości doniesień. Przypomnijmy jeszcze, że kontynuacja Dying Light ma zadebiutować na komputerach osobistych oraz konsolach nowej generacji, czyli PlayStation 5 i Xboksie Series X/S.