Playdate to przenośny system, który wyróżnia się niewielkim rozmiarem i nietypowym mechanizmem sterowania. Sprzęt zbiera pozytywne recenzje.
Playdate od firmy Panic to niewielkie urządzenie, które mieści się w dłoni i kieszeni. Ma kilka przycisków, krzyżak i korbkę z boku. Jeśli chodzi o tę ostatnią, to służy ona do sterowania w grach. Zależnie od tego, z jakim rodzajem produkcji mamy do czynienia, przewijamy tekst, mieszamy eliksiry lub na przykład kontrolujemy statek kosmiczny. Ekran konsoli jest monochromatyczny.
Na Playdate nie uruchomimy żadnych tytułów AAA, ale chyba nikt tego nie oczekuje. Odpalimy wyłącznie produkcje przeznaczone na ten system. Jest ich wiele i reprezentują różne gatunki. Producent obiecuje, że od momentu pierwszego uruchomienia sprzętu co tydzień będziemy otrzymywać dwa nowe tytuły. I tak przez 12 tygodni, co daje w sumie 24 gry. Istnieje również możliwość tworzenia własnych projektów w oparciu o udostępniony przez twórców software.
GramTV przedstawia:
Konsola trafiła do recenzentów i spotkała się z entuzjastycznym odbiorem. Cnet.com i TheVerge.com oceniają sprzęt na 8/10. Jako zalety wymienia się design i mocną obudowę. Do wad należy brak podświetlenia ekranu.
System wyceniono na 179 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje niecałe 800 złotych. To dużo czy mało? Oceńcie sami.