Kolejna wieść o przyznaniu grze klasyfikacji wiekowej potwierdza, że ogłoszenie daty premiery Skull & Bones to tylko kwestia czasu.
Ostatnio o pirackiej produkcji od Ubisoftu dowiadujemy się coraz więcej. Wcześniej pisaliśmy chociażby o ocenianiu tytułu w Korei Południowej, Australii i Brazylii. W tym ostatnim przypadku na powierzchnię internetu wypłynęła też informacja, że Ubisoft najpewniej zrezygnuje z wydania gry na konsolach ubiegłej generacji. Teraz S&B doczekało się też notatki od ERSB – organizacji, która klasyfikuje produkcje dla Ameryki Północnej.
Udostępnione na stronie ESRB informacje potwierdzają, że Skull & Bones trafi wyłącznie na pecety, konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S oraz Google Stadia. Tytuł jest opisany jako gra akcji, w której eksploruje się różne tereny i bierze udział w "dramatycznych bitwach na morzu". Nasza załoga będzie ostrzeliwać fortece/osady/statki przeciwników w celu zdobycia łupów i różnych dóbr. W produkcji pojawią się eksplozje, krew i motyw nadziewania wrogów na pal. Oprócz tego natkniemy się na domy publiczne. Panie lekkich obyczajów będą nawoływać graczy do korzystania z usług za opłatą. A w dialogach usłyszymy przekleństwa.
Przy okazji warto nadmienić, że jakiś czas temu w internecie mogliśmy obejrzeć gameplay z wczesnej wersji Skull & Bones. Pojawienie się filmu w sieci zbiegło się z beta testami produkcji, co może sugerować, że materiał przedostał się do obiegu za sprawą jednego z testerów. W odpowiedzi Ubisoft udostępnił w mediach społecznościowych teaser gry – i niestety od tego czasu Francuzi nabrali wody w usta w kwestii projektu.
