Okazuje się, że grę Elden Ring da się przejść w jedną minutę i 23 sekundy. A przynajmniej właśnie to zrobił pewien speedrunner, dzieląc się swoim dokonaniem w serwisie YouTube. Większość społeczności śmieje się, iż tak, to właśnie tak powinno się grać w soulslike. Prawda jest taka, że gracz w zasadzie – jak wiele innych rekordzistów – wykorzystał błędy pozwalające na teleportację czy nawet poruszanie samą kamerą (chyba?). Ciężko to właściwie jakkolwiek opisać. Ale tytułowy krąg odnalazł. Zresztą, zobaczcie sami.
Najnowszy speedrun w sieci to w zasadzie film trwający nieco ponad 2 minuty i pokazujący… właściwie to nie wiadomo do końca, co.